Reklama
Reklama

Mickey Rourke w więzieniu

Wygląda na to, że Mickey Rourke wziął sobie do serca rolę czarnego charakteru w nadchodzącym sequelu filmu "Iron Man". Aktor odwiedził przed kilkoma dniami jedno z więzień w Rosji w ramach swoich przygotowań do roli.

Gwiazdor filmu "Zapaśnik" ma wcielić się w postać rosyjskiego przestępcy Whiplasha w produkcji, której premiera została zaplanowana na 2010 rok. Aby bardziej wczuć się w tę rolę, Rourke w piątek udał się do Moskwy i zwiedził jedno z tamtejszych więzień - donosi portal yahoo.com.

Aktor rozmawiał ze strażnikami w zakładzie karnym Butyrka, a co więcej, poprosił, by na jakiś czas zamknięto go w jednej z cel.

Reżyser filmu "Iron Man", Jon Favreau, na razie oficjalnie nie potwierdził, że 56-letni Rourke zostanie obsadzony w roli Whiplasha.

Reklama

Podczas trwającego obecnie festiwalu filmowego South By Southwest w Austin w stanie Texas Favreau powiedział jedynie: "Jeszcze w tym tygodniu sfinalizujemy kontrakty ze wszystkimi członkami obsady. Nie sądzę, aby jej skład był niespodzianką".

Gwiazdor "Iron Mana" Robert Downey Jr od kilku miesięcy zabiegał u reżysera o to, by ten zaangażował Rourke'a do roli w sequelu filmu. Już wiadomo, że w kolejnej części tej produkcji zobaczymy takie gwiazdy, jak Gwyneth Paltrow oraz Scarlett Johansson.

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama