Reklama
Reklama

Melania Trump trafiła do szpitala! Konieczna była operacja

Rzecznika Melanii Trump (48 l.) poinformowała, że pierwsza dama USA przeszła operację. Zabieg miał być niegroźny, choć konieczny. Przez tydzień żona Donalda Trumpa będzie odzyskiwać siły w stołecznym szpitalu.

Życie pierwszej damy USA do łatwych nie należy. Melania Trump narażona jest na wiele stresów oraz na zainteresowanie mediów z całego świata. Poza tym jest pod ciągłą obserwacją nie tylko opinii publicznej, ale także służb, które mają za zadanie dbać o jej bezpieczeństwo. 

Sytuacja żony prezydenta Stanów Zjednoczonych nie za bardzo spodobała się pierwszej damie Francji, Brigitte Macron niedawno gościła wraz z mężem w Waszyngtonie i na łamach "Le Monde" wyjawiła, jak wygląda życie jej odpowiedniczki. 

"Jest więźniem Białego Domu. Nie może nawet otworzyć okna, wyjść na zewnątrz. Jest znacznie bardziej ograniczana ode mnie. Ja codziennie wychodzę na ulice Paryża" - mówiła.

Reklama

Okazuje się, że niepełna swoboda nie jest jedynym zmartwieniem Melanii. Do tego doszły problemy zdrowotne. Trump przeszła operację w związku z łagodną dysfunkcją nerki. 

Rzeczniczka pierwszej damy, Stephanie Grisham, poinformowała, że zabieg się udał. Melania przez tydzień pozostanie w szpitalu, a później wróci do swoich obowiązków.

*** 
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Melania Trump
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy