Reklama
Reklama

Mel Gibson nie zamierza się żenić

Fanki mogą odetchnąć pełną piersią: Mel Gibson twierdzi, że choć jest bardzo szczęśliwy w związku z rosyjską piosenkarką Oksaną Grigorievą, to nie zamierza brać z nią ślubu.

54-letni aktor i reżyser, który jest obecnie w trakcie rozwodu z żoną Robyn, wyjaśnił, że jego nowa wybranka jest teraz i tak zbyt zajęta opieką nad ich urodzoną w październiku córką Lucią, aby myśleć o małżeństwie.

"Lucia, na szczęście jest bardziej podobna do swojej mamy niż do mnie. Ona jest aniołkiem, a Oksana okazała się wspaniałą mamą. Z pewnością byłaby też wspaniałą żoną, ale na razie jest skoncentrowana na macierzyństwie" - powiedział Gibson w wywiadzie dla programu "Access Hollywood".

Aktor, który ma siedmioro dzieci z Robyn Gibson, przyznał, że ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe, ponieważ postanowił rzucić palenie.

Reklama

"Przez pierwsze trzy dni miałem humor jak seryjny morderca. Czwartego dnia miałem ochotę stłuc kogoś kijem bejsbolowym. Piąty dzień? Było już lepiej, ale to naprawdę niełatwe" - wyznał Gibson.

Gwiazdor zapewnił jednak, że teraz dostrzega już pozytywne strony rzucenia nałogu nikotynowego.

"Rzuciłem palenie i schudłem parę kilogramów. Lepiej mi się oddycha, o wiele głębiej" - dodał.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Oksana Grigorieva | związek | Mel Gibson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy