Reklama
Reklama

Meghan Markle straciła kolejną osobę! Co się dzieje?!

Meghan Markle (37 l.) nie przestaje budzić emocji nie tylko w mediach, ale i wśród osób na królewskim dworze. Okazuje się, że kolejna osoba zrezygnowała z pracy dla księżnej.

O ciążowych humorach i kapryśnym charakterze Meghan już od dłuższego czasu jest głośno. Byli współpracownicy księżnej Sussex nawet nie starają się specjalnie ukryć, że Markle może sprawiać kłopoty swoim zachowaniem.

Najpierw z pracy dla Meghan zrezygnowały aż trzy jej asystentki - najpierw z pałacu odeszła Gina Nelthorpe-Cowne, następnie z pracy zrezygnowała Melissa, a obecna asystentka, 50-letnia Samantha Cohen zdecydowała, że zakończy pracę dla Meghan tuz po tym, jak księżna urodzi.

Teraz okazuje się, że to nie koniec zwolnień w świcie Markle. Prywatny ochroniarz księżnej właśnie złożył wypowiedzenie.

Reklama

Kobieta, która pracowała na tym stanowisku zrezygnowała po sześciu miesiącach służby u boku Meghan.

Niestety, nie wiadomo, co dokładnie było powodem rezygnacji pani ochroniarz. Zarówno rodzina królewska, jak i osoby ze służby, która wykonuje swoje obowiązki w pałacu, mają nadzieję, że charakter księżnej nieco złagodnieje, gdy na świat przyjdzie jej i księcia Harry'ego (34 l.) pierwsze dziecko. 

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy