Reklama
Reklama

Meghan Markle straciła kolejną asystentkę! Co się dzieje?!

Meghan Markle (37 l.) codziennie dostarcza na królewskim dworze nowych emocji. Okazuje się, że kolejna asystentka księżnej zrezygnowała ze swojej pracy. Jaki tym razem był powód odejścia kolejnej osoby z otoczenia księżnej Sussex?

Przedświąteczny czas nie należy chyba do najlepszych momentów w życiu Meghan. Problemy z własną rodziną, konflikt z księżną Kate (36 l.) i księciem Williamem (36 l.) nie dają jej wielu powodów do radości.

Ostatnio także wykrusza się grono zaufanych osób księżnej na królewskim dworze. Kilka tygodni temu głośno było o rezygnacji z pracy asystentki Markle, Melissy. Ponoć jej decyzją była zaskoczona nawet sama królowa Elżbieta II (92 l.).

Przed nią z Meghan pracowała Gina Nelthorpe-Cowne, która oceniła swoją byłą szefową jako "zdeterminowaną, by odnieść sukces". Ta sytuacja również nie działa korzystnie na wizerunek Meghan, zwłaszcza że okazało się, że kolejna asystentka zrezygnowała ze swojego stanowiska!

Reklama

50-letnia asystentka Samatha Cohen, była związana z rodziną królewską od 17 lat i była bardzo cenioną przez królową członkinią personelu. Samatha zdecydowała się odejść z pracy tuż po tym, jak dziecko Meghan i Harry’ego (34 l.) przyjdzie na świat.

Sama asystentka nie chce ujawniać powodów swojej decyzji, jednak jak donosi źródło "The Sun", wszyscy wiedzą, o co chodzi.

"Nie jest tajemnicą, że księżna jest trudna we współpracy" - mówi osoba z otoczenia rodziny królewskiej.

Księżna ostatnio usłyszała dość gorzkich słów na swój temat i jej pozycja na królewskim dworze nieco na tym ucierpiała. Czyżby niedługo miała przestać już być ulubienicą Brytyjczyków? 

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy