Reklama
Reklama

Meghan Markle i książę Harry podpadli rodzinie! Szczegóły wyszły na jaw!

Kiedy księżna Meghan (38 l.) i książę Harry (35 l.) zgodzili się zwierzyć dziennikarzowi telewizji ITV, zrobili największy błąd w swoim życiu na dworze. Wybuchł wielki skandal!

Książęca para mogła zaakceptować wszystkie pytania, które zadał zaufany reporter ITV, Tom Bradby, towarzyszący im z kamerą w podróży do Afryki. Mogła je także odrzucić.

Nie może tu więc być mowy o żadnym zaskoczeniu. Tymczasem zdumieni brytyjscy telewidzowie mogli obejrzeć na ekranach zwierzenia księżnej Meghan i Harry’ego potwierdzające plotki, o których pisały do tej pory tylko popularne gazety i magazyny.

Księżna Meghan mówiła wprost, że życie w rodzinie królewskiej od ślubu w maju 2018 r. jest dla niej zbyt wielkim obciążeniem. Krytykowała też brytyjską skłonność do formalizmu w rozmowach, który nie pozwala na nic narzekać i zarzucała mediom, że chcą jej zrujnować życie.

Reklama

Książę Harry posunął się jeszcze dalej. Porównał sytuację żony do przeżyć swojej ściganej przez paparazzich, tragicznie zmarłej matki.

"Nie dam się zmusić do gry, która kosztowała jej życie" - mówił Harry, wspominając Dianę.

Wyznał też, że żyjąc w "złotej klatce" pałaców trudno wytrzymać narastające ciśnienie. Konsekwencją są także "dobre i złe dni" z jego bratem... Były to zwierzenia tak daleko idące, że zareagował na nie przebywający w Pakistanie William i zadbał o to, by świat dowiedział się z dworskiego przecieku o jego "niepokoju o psychikę" brata i bratowej!

Jakby na potwierdzenie William zatelefonował do Harry’ego po emisji programu. Można się tylko domyślać tonu tej rozmowy. Meghan i Harry tymczasem rozgłosili, że na kilka tygodni wyjadą odpocząć od królewskich obowiązków i będą szukać mieszkania w... Kalifornii.

***
Czytaj więcej na następnej stronie: 

Amerykański tygodnik brukowy National Enquirer twierdzi tymczasem, powołując się na "informatora w pałacu", że królowa miała na wieść o planach wnuka i żony wybuchnąć gniewem:

"Sześć tygodni? Niech wyjeżdżają na zawsze!" - miała ponoć powiedzieć monarchini.

Ponoć, bo nikt tak naprawdę nie wie, co mówi królowa w prywatnych rozmowach za murami pałacu Buckingham! Tyle że o "poważnym niepokoju" na dworze mówił nawet Jonny Dymond, korespondent BBC. Plotki o tym, że Meghan i Harry mieliby popaść w niełaskę, potwierdzać może także brak w oficjalnym gabineciku królowej zdjęć książęcej pary, choć fotografie Kate i Williama pozostały na swoim miejscu...

Z drugiej strony zostali zaproszeni przez królową na Boże Narodzenie do wiejskiej rezydencji Sandringham... W brytyjskich mediach trwa awantura o Meghan. Zdania są podzielone. Niektórzy publicyści uznawali, że ataki na księżną są od jakiegoś czasu na skraju... rasizmu.

Meghan broniła grupa brytyjskich posłanek do Izby Gmin. Może to przesada, ale z drugiej strony rzeczywiście to, za co tak chwalono księżną Dianę - serce, postępowe poglądy i otwartość - w przypadku czarnoskórej żony księcia Harry’ego wywołuje niemal agresję mediów!

Nawet poważne dzienniki, takie jak The Times, przypominały, że członkostwo rodziny królewskiej zobowiązuje. Nie można liczyć na zachowanie prywatności i wolności oraz pełni królewskich apanaży. Popularne dzienniki miały znowu używanie. Express przypomniał na przykład światu, że podczas przymiarki sukieneczki Charlotte, która była druhną, Meghan zażądała zamontowania odświeżaczy powietrza w historycznej kaplicy Św. Jerzego!

Czy tak było naprawdę, nie wiemy. Widoczna stała się tendencja do przypominania Amerykance, że przyszła na dwór Windsorów ze społecznych nizin (co jest oczywistą nieprawdą!), a więc grzeszy brakiem manier...

Niektóre brytyjskie gazety powitały narzeczeństwo Harry’ego i Meghan aluzjami do murzyńskich gangów kontrolujących rzekomo jej dzielnicę w Los Angeles. Z drugiej strony Meghan przyczyniła się do własnych kłopotów. Zbyt głośno mówiła o chęciach zreformowania monarchii, zbyt gwałtownie zabiegała o prywatność, jednocześnie czerpiąc z królewskich i publicznych pieniędzy, obnosząc się z prywatnym bogactwem... Broniąc żony, Harry mógłby sobie przypomnieć skromność własnej matki w kontaktach z mediami. 


***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Życie na Gorąco - Dworskie Życie
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy