Reklama
Reklama

Mateusz Damięcki drastycznie schudł!

Mateusz Damięcki ( 38 l.) jest u szczytu popularności. Aktor występuje w popularnych serialach i właśnie bierze udział w nagraniach do nowego filmu, gdzie będzie grał jedną z głównych ról. Jednak patrząc na aktora, fani mają coraz więcej powodów do obaw. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie Damięcki drastycznie schudł i dalej znika w oczach…Wygląda naprawdę mizernie!

Na plan serialu "W rytmie serca" przyjechał odmieniony. Twarz bardziej pociągła, brzuch wklęsły, wyraźnie widać mięśnie. Mateusz Damięcki po prostu chudnie w oczach...

W życiu aktora następują ważne zmiany. Jego żona, choreograf, tancerka i instruktorka baletu, Paulina Andrzejewska (39 l.), dostała wielką szansę zawodową.

"Paula została zastępcą dyrektora do spraw artystycznych Teatru Muzycznego w Poznaniu" - potwierdził na internetowym profilu aktor.  

Pierwszy ważny sprawdzian czeka żonę aktora już 7 września. Pani Paulina ma premierę polskiej wersji musicalu "Pippin", do którego przygotowuje choreografię. Więcej czasu spędza w Poznaniu niż w Warszawie. 

Reklama

Teatr przygotował dla niej przytulne mieszkanko, bo sezon zapowiada się pracowicie i pani dyrektor musi być na miejscu. 

Pan Mateusz kibicuje karierze żony, ale źle znosi rozłąkę.Tęskni, nie lubi wracać do pustego domu. Jest najszczęśliwszy, gdy razem z synkiem Franciszkiem (1,5 l.) zasiadają do obiadu, po nim idą na rodzinny spacer.  

"Śmiejemy się , że chudnie z tęsknoty za Pauliną. Choć nie jest mistrzynią kuchni, stara się jak może, uczy od teściowej i bardzo dba o Mateusza. Teraz jej brakuje. No i waga leci..." - mówi osoba zaprzyjaźniona z Damięckimi. 

Rozłąka jest trudna, ale aktor wspiera żonę i jest z niej dumny. 

"Każdego dnia dajesz mi siłę do życia... Jesteś dla mnie przykładem tolerancji i mądrości, która przejawia się w każdym Twoim, nawet najmniej widocznym geście i ruchu" - chwali ją w necie. I, oczywiście, 7 września przyjedzie na premierę.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy