Reklama
Reklama

Maserak jest wściekły na Figurę

Przez cycatą aktorkę (46 l.) wygrana i wielka kasa przeszła mu koło nosa...

Nikt nie przypuszczał, że największa gwiazda "Tańca..." - Katarzyna Figura odpadnie tak szybko.

Po ogłoszeniu głosowania sms-owego aktorka nie kryła olbrzymiego rozczarowania. "Nie wiem, co powiedzieć. Strasznie mi przykro" - mówiła.

Rafał Maserak milczał. Był wściekły. W wywiadach poprzedzających niedzielny odcinek przyznawał, że bardzo zależy mu na wygranej.

Figura nie miała okazji nawet powąchać pół miliona złotych, które czekały na nią pod warunkiem, że znajdzie się w finale. Za każdy odcinek miała otrzymać 50 tys. złotych, przegrywając w trzecim, zarobiła "marne" 150 tys..

Reklama

Gazeta "Fakt" niezadowolenia Rafała Maseraka komentuje następująco: "Po niefortunnym występie partner Kasi Rafał Maserak (25 l.) o swoim tańcu nie miał nic do powiedzenia. A szkoda, bo w tangu to mężczyzna prowadzi... Jeśli ma klasę".

Siódma edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się minimalnie gorszą oglądalnością niż emitowana rok wcześniej piąta odsłona show. TVN w czasie emisji widowiska jest wiceliderem rynku telewizyjnego, a w grupie komercyjnej liderem - podają "Wirtualnemedia".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Maserak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy