Reklama
Reklama

Marzena Kipiel-Sztuka opowiada o swoim nałogu i poszukiwaniu miłości!

Marzena Kipiel-Sztuka (50 l.) była zakochana już kilkukrotnie. Teraz jest samotna, ale nie szuka miłości na siłę. Przy okazji wyznaje prawdę o swoim nałogu.

Aktorka w świadomości widzów zaistniała przede wszystkim dzięki roli w "Świecie według Kiepskich", gdzie wciela się w postać Halinki, żony Ferdka Kiepskiego.

Na ekranie kobieta potrafi bawić do łez, jednak w jej życiu było pełno trudnych chwil. Pochowała już trzech partnerów.

Jej pierwszy mąż, Konrad Sztuka (†50 l.), przegrał walkę z nowotworem.

Następnie związała się z Mariuszem Piesiewiczem (†44 l.), ale mężczyzna zmarł nagle i Kipiel-Sztuka znów została sama.

Była też żoną Przemysława Buksakowskiego. Miał on problemy z alkoholem. Aktorka w jednym z wywiadów przyznała, że jego śmierć przyszła w momencie, gdy zaczął wychodzić na prostą.

Reklama

Czy teraz znów pragnie uczucia?

"Nie jestem zdesperowana, nie szukam miłości na siłę. Owszem, pilnie poszukuję faceta z krwi i kości, ale takiego, który zająłby się moją karierą muzyczną" - opowiada aktorka w "Twoim Imperium".

Mimo to nie narzeka na brak zainteresowania ze strony mężczyzn. Jednak ci za podrywanie jej zabierają się nie tak, jak trzeba.

"Ostatnio w moim życiu spotykam wielu przystojnych mężczyzn, którzy proponują mi randki. Sęk w tym, że zazwyczaj zapraszają mnie na bankiety, wyszukane kolacje i wystawne przyjęcia. A ja wolałabym romantyczny spacer po lesie z prostym, wiklinowym koszem pełnym świeżych owoców" - marzy.

Kobieta wiedzie samotne życie i ma w pamięci, że los ciężko ją doświadczył.

Być może przez stres zaczęła palić papierosy. Nie wyobraża sobie porzucenia nałogu.

"Zaciągam się z przyjemnością, od wielu lat. Właściwie jem papierosy i nie mogę bez nich żyć. Dobrze, że obok mojego domu jest sklep nocny, bo inaczej musiałabym przejść pół Legnicy, żeby wieczorem kupić paczkę fajek. Nie powstrzymałby mnie jednak ani ulewny deszcz z piorunami, ani siarczysty mróz. Zatem nie, nie walczę z nałogiem i nigdy nie walczyłam. Palę, bo to lubię" - twierdzi.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marzena Kipiel-Sztuka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama