Reklama
Reklama

Maryla Rodowicz ma zaskakujące wymagania na koncertach!

Maryla Rodowicz (70 l.) jest wielką gwiazdą polskiej piosenki i, jak na gwiazdę przystało, ma swoje wymagania. Także wobec tych, którzy organizują jej liczne koncerty.

Kto by się jednak spodziewał, że Maryla Rodowicz zażąda w swojej garderobie... masła! Dotąd, jak widzieliśmy, konsumowała tam jedynie lody, zresztą działo się to w reklamie sprzed dobrych kilku lat...

Okazuje się, że tak jak piosenkarka podjada nocą, do czego się przyznaje, tak po każdym koncercie uwielbia zjeść kanapkę z masłem i wędliną. To jej przysmak! Zawsze sprawdza przed koncertem, czy jest to, czego chce, a kiedy widzi tylko suchy chleb, nie waha się natychmiast interweniować. "Nie ma masła!" - mówi przez telefon do Bogdana Zepa, a ten już wie, co ma robić.

Reklama

Zdarza się więc, że organizator koncertu, nawet osobiście, jeździ późnym wieczorem albo nawet nocą do sklepu po masło dla Maryli Rodowicz, ponieważ jest to tak samo ważne, jak gaża za kilkugodzinny występ!

Niedawno "Rewia" pisała o tym, jak Maryla spędza wolny czas za granicą, choćby w Londynie. Zamawia wówczas limuzynę, wynajmuje najlepszy hotel, pija doskonałego szampana, jada w najlepszych lokalach i robi zakupy w najdroższych butikach.

Czymże więc jest wobec tego zwykła osełka?

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy