Reklama
Reklama

Martyna Wojciechowska: Tego lata założę te cholerne spodenki, które od lat leżą na dnie szafy

Znana dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska (46 l.) na swoim Instagramie zachęca do samoakceptacji. Zaznacza, że każda kobieta jest wystarczająco piękna, bez względu na rodzaj sylwetki.

Martyna Wojciechowska od ponad dwunastu lat pokazuje różne oblicza kobiet z całego globu. W swoim programie reportażowym "Kobieta na krańcu świata" przedstawia wyjątkowe historie, które dotykają wielu ważnych problemów, takich jak: bieda, braki w edukacji, niepełnosprawność czy osamotnienie. Tym razem zajęła się samoakceptacją. 

Martyna postanowiła opublikować obszerny post na Instagramie poruszający zagadnienie body postive, czyli ruchu społecznego związanego z akceptacją wszystkich ciał, bez względu na ich formę, rozmiar czy wygląd. Dziennikarka zwróciła się do swoich obserwatorek, pytając je, ile razy krytycznie oceniały jakąś kobietę, a nawet same siebie ze względu na wygląd. 

Reklama

"Ile razy, mijając jakąś kobietę na ulicy, pomyślałaś albo powiedziałaś: ‘Z taką figurą w życiu bym się tak nie ubrała’, ‘Gdybym miała takie nogi, to nie założyłabym krótkich spodenek!’. Ile razy sama chciałaś coś założyć, ale miałaś blokadę w głowie, bo: może kiedyś, muszę jeszcze zrzucić 5kg, pozbyć się cellulitu itd." - pyta w swoim poście Wojciechowska. 

Podróżniczka zwróciła uwagę na istnienie poglądu, że w dzisiejszych czasach tylko kobiety o "idealnych" figurach mogą pozwolić sobie na dopasowane i odsłaniające ciało ubrania. Wojciechowska zaapelowała, że żadna dziewczyna nie jest idealna, nawet perfekcyjna modelka z okładek. 

"Dziewczyny, żadna z nas nigdy nie będzie idealna! Nawet te idealne na okładkach czasopism, do których się porównujecie, często w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej" - przekonuje swoje obserwatorki Martyna. 

Według ostatnich doniesień Kulczyk Foundation (organizacja społeczna rozwiązująca problemy najbardziej potrzebujących społeczności) wynika, że aż 81 proc. dziewczynek w Polsce nie ma wysokiej samooceny. 

Wojciechowska podsumowała swój wpis przekazem, że żadna kobieta nie jest idealna, ale każda jest wystarczająca.

"Więc tego lata założę te cholerne spodenki, które od lat leżą na dnie szafy!" - śmiało zadeklarowała na koniec wpisu. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama