Reklama
Reklama

Martyna Wojciechowska: Córka idzie w jej ślady!

Podróżniczka Martyna Wojciechowska (42 l.) uwielbia ryzyko i adrenalinę. Wygląda na to, że u swego boku ma już następczynię...

Podróżniczka Martyna Wojciechowska (42 l.) uwielbia ryzyko i adrenalinę. Wygląda na to, że u swego boku ma już następczynię...

Gwiazda TVN Martyna Wojciechowska wielokrotnie już igrała z życiem, jeżdżąc na motocyklach, w rajdach samochodowych, zdobywając szczyty górskie, skacząc ze spadochronem i podróżując w najodleglejsze miejsca na świecie, by udowodnić sobie i innym, że niemożliwe nie istnieje.

Swoje pasje często przypłacała zdrowiem: była połamana, miała odmrożenia, zapadała na choroby tropikalne, które wyniszczyły jej organizm.

Kiedy urodziła Marysię (dziś 9-letnią), owoc nieformalnego związku z nurkiem, nieżyjącym już Jerzym Błaszczykiem – wiele osób sugerowało, że powinna zmienić tryb życia.

Reklama

Ale ona z niczego nie zamierzała rezygnować, bo pasje ją uszczęśliwiają. A jak podkreśla dziennikarka – gdy mama jest szczęśliwa, to jej dziecko również.

Swojej córce zaszczepiła otwartość na świat i ludzi, tolerancję i miłość do gór. 

"Pierwszy raz zabrałam ją w skały, kiedy miała niecałe trzy lata. Dzisiaj naprawdę jest w tym niezła. Niedawno zdałam sobie sprawę, że już nigdy nie będę się wspinać lepiej niż moja córka” – powiedziała ostatnio Wojciechowska w jednym z wywiadów. 

Obie właśnie zdobywają szczyty górskie we włoskich Dolomitach.

"Realizować swoje pasje z Dzieckiem to uczucie nieporównywalne do niczego innego na świecie! Dziś ponad 3200 m. A wszystko co najlepsze jeszcze przed nami” – pochwaliła się podróżniczka na Facebooku.

„Twoja córka wyrośnie na niezależną i odważną kobietę. Będzie wolna od ograniczeń własnego umysłu, a to najlepsze, co można zasiać w człowieku” – piszą zachwyceni metodami wychowawczymi fani gwiazdy.

Zgadzacie się, że zabieranie małej dziewczynki w tak niebezpieczne miejsca to dobre metody wychowawcze?

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy