Reklama
Reklama

Mariusz Sabiniewicz przegrał walkę z rakiem. To już 10 lat!

Właśnie mija kolejna rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza (†44 l.). Aktor, znany dzięki roli Norberta Wojciechowskiego w serialu "M jak miłość", zmarł dziesięć lat temu na raka trzustki...

Aktor do końca miał nadzieję, że pokona chorobę i wróci na stałe do serialu. W swoim ostatnim wywiadzie wyznał, że chciałby, aby jego cierpienie było pewnym rodzajem terapii dla innych chorych. 

"Choruję po raz drugi i już za pierwszym razem podjąłem taką decyzję, aby swoimi przeżyciami podzielić się z innymi. Mam poczucie, że dla ludzi chorych jest to być może pewien rodzaj terapii. 

Że można i trzeba walczyć z cierpieniem, bólem... Jeśli w ten sposób mogę innym jakoś pomóc przejść przez to piekielne doświadczenie, jakim jest choroba i dać choć cień nadziei, to naprawdę warto" - mówił w "Głosie Wielkopolskim".

Reklama

Podkreślał, że na sali szpitalnej uświadomił sobie, że wszyscy, również tzw. popularni, są równi wobec choroby. 

"W szpitalu nie ma podziałów na osoby lepsze i gorsze. Ludziom popularnym wcale nie choruje się wygodniej. W mojej sytuacji nie wiem, co mnie czeka jutro, pojutrze... Żyję w ciągłym strachu, ale staram się o tym nie myśleć" - mówił Sabiniewicz.

Aktor miał żonę Ilonę i dwoje dzieci – córkę Darię i syna Tomka. 



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy