Reklama
Reklama

Marcin Dubieniecki podupadł na zdrowiu! Areszt mu nie służy?

Oskarżony adwokat Marcin Dubieniecki (36 l.) od prawie roku nie widział swych córek. Podupadł też na zdrowiu.

Krakowski sąd zdecydował przedłużyć o kolejne trzy miesiące areszt Marcinowi Dubienieckiemu, prawnikowi i mężowi Marty Kaczyńskiej (36 l.), oskarżonemu o wyłudzenie 14 milionów zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie zorganizowaną grupa przestępczą.

"Twojemu Imperium" udało się porozmawiać z ojcem aresztowanego, prawnikiem Markiem Dubienieckim, który po decyzji o przedłużeniu aresztu złożył zażalenie na decyzję sądu. Uważa, że jego syn przebywa w areszcie bezpodstawnie. Powołując się na opinie innych prawników, powiedział, że nie było podstaw do postawienia mu zarzutów ani do przetrzymywania go w areszcie.

Reklama

Marek Dubieniecki oświadczył też, że jego syn jest w złym stanie fizycznym i psychicznym. "Ma chory kręgosłup, powinien przejść skomplikowaną operację, inaczej grozi mu kalectwo" - zdradza na łamach tygodnika ojciec oskarżonego.

Marcin Dubieniecki tęskni też za córkami, 14-letnią Ewą i 9-letnią Martyną. Nie widział ich od miesięcy, bo mieszkająca w Trójmieście żona ani razu nie odwiedziła go w areszcie. Mimo to na rozwód pary się nie zanosi. Redaktorzy tygodnika dowiedzieli się w gdańskim sądzie, że dwa tygodnie temu sprawę rozwodową umorzono. Wcześniej przez wiele miesięcy była zawieszona, bo żadna ze stron nie stawiła się w sądzie

(Dzień Dobry TVN/x-news)

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Dubieniecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy