Reklama
Reklama

Marcelina już rozstała się z chłopakiem! Popłakała się na wizji!

Marcelina Zawadzka (29 l.) po rozstaniu z Mikołajem Roznerskim (34 l.) starała się ułożyć sobie życie z kimś innym. Niestety, płomienna miłość z brazylijskim modelem właśnie dobiegła końca.

Kiedy jej związek z aktorem się zakończył, starała się szybko zapomnieć o tej miłości. Dlatego rzuciła się w wir pracy, a także nie stroniła od imprezowania. Właśnie wtedy poznała przystojnego brazylijskiego modela, Leonardo Marquesa.

Fani byłej miss byli wprost zachwyceni i mocno trzymali kciuki za swoją ulubienicę, by ta w końcu ułożyła sobie życie. Niestety, ostatnio pojechała sama na urlop i to już dało sporo do myślenia.

Teraz jedną wypowiedzią w "Pytanie na śniadanie" rozwiała wszelkie wątpliwości, dotyczące jej związku z Leo. W czwartkowy poranek Marcelina jak zwykle prowadziła program TVP2 razem z Tomaszem Wolnym.

Reklama

Zaproszeni do studia goście mieli rozmawiać o tym, jak przetrwać rozstanie. W trakcie debaty Zawadzkiej już błyszczały oczy, a na koniec nie wytrzymała i po jej twarzy spłynęło kilka łez.

Zaniepokojony stanem koleżanki Tomasz zapytał:

"A dlaczego ty jesteś taka wzruszona?"

Na co gwiazda odpowiedziała w dość wymijający sposób.

"Coś mi się oko popłakało, a ty mnie już nie dopytuj o te miłosne rzeczy" - mówiła Zawadzka wycierając twarz.

Wolny jednak nie chciał odpuścić i dopytywał dalej, czy wszystko w porządku, na co prowadząca już definitywnie odpowiedziała:

"Nie, nie, jestem też szczęśliwym singlem".

Widać było, że ta sytuacja kosztuje Marcelinę wiele emocji i chciała jak najszybciej zakończyć rozmowę. 

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcelina Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy