Reklama
Reklama

Manuela Gretkowska o Rozenek i Majdanie: Szatniarz i sprzątaczka. Jest odpowiedź Perfekcyjnej!

Manuela Gretkowska (52 l.) oceniła sesję Małgorzaty Kostrzewskiej-Bukaczewskiej-Rozenek-Majdan (ur. 1999 r.) i Radosława Majdana (45 l.), która ukazała się w jednym z kolorowych magazynów. Celebrytka poczuła się tak dotknięta oceną, że odpowiedziała pisarce.

Para udzieliła ostatnio wywiadu jednej z gazet, w którym opowiedziała o swoim intensywnym życiu. Rozmowie towarzyszyła kiczowata sesja zdjęciowa w Dubaju pośród luksusowych wnętrz, marmurów i klejnotów.

Sesję skomentowała pisarka Manuela Gretkowska, porównując Rozenek i Majdana do "szatniarza i sprzątaczki".

Jej zdaniem "polscy Beckhamowie", goniąc za popularnością, całkowicie zatracili dystans do siebie i otaczającej ich rzeczywistości.

"Majdanowie pewnie są sympatyczni i storturowani tym celebryckim cyrkiem. Zaharowanych, jak moich sąsiadów wyjeżdżających co rano do korporacji, nie stać już na ironię. Radek wyznał, że zdjęcia są takie ponieważ dla Małgosi wszystko musi być idealnie. I jest. Tak idealnie wyobrażamy sobie przepych: disnejowski odjeb połączony z wygraną w Toto Lotka. Styl arabskiego szejka plus mafijne bogactwo wyściełają sny biedaków" - pisze Gretkowska na Facebooku, porównując celebrytów do "szatniarza i sprzątaczki".

Reklama

"Polski seraj po transformacji z dostępem dla zwykłych ludzi - Szatniarza i Sprzątaczki. Majdan skończył karierę piłkarską w klubowej szatni. Małgosia, kobieta po studiach, zajmuje się sprzątaniem na pokaz" - komentuje Gretkowska.

Uważa, że promowanie pary pokroju Rozenek i Majdana jest wysoce szkodliwe dla polskiego społeczeństwa. Wpędza bowiem w kompleksy, nie przekazując żadnych istotnych wartości!

"Polki zapatrzone we współczesne oleodruki biorą kredyty na botoks. Na Gombrowiczowską mordę wypełnioną frazesami o lepszym świecie, 'którego jesteśmy warte'. (...) Powypychane portfele wymagają wypchanych botoksem twarzy. Przypominają zakonserwowane trofea. Jednak piękna nie da się wypchać. Na ich widok i marzenia chce mi się haftować. Tak naprawdę - nowoczesną makatkę. Zamiast bajkowego napisu 'Żyli długo i szczęśliwie' coś bardziej praktycznego: 'Żyli krótko i szczęśliwie'. Bo długo i szczęśliwie się nie da. Powie to wam każdy chirurg plastyczny, terapeuta i cieć w liberii" - kończy Gretkowska.

Wpisem pisarki poczuła się urażona Małgorzata Rozenek-Majdan i na Facebooku postanowiła odpowiedzieć pisarce.

Celebrytka wytknęła Gretkowskiej, że "widzi świat takim, jaki ma w sobie". Poza tym - zdaniem Rozenek - Gretkowska gardzi ludźmi, którzy w hierarchii są dużo niżej od niej, co bardzo jej się nie podoba.

"Zaalkohizowany półanalfabeta ze szczerbatym uśmiechem, bełkoczący usłużnie, mieszkańcy strzeżonych osiedli skuci pańszczyzną kredytów, marzący o łuku tryumfalnym zamiast bramy wjazdowej, sprzątaczka, szatniarz, cieć w liberii - czy takie wypowiedzi u kobiety, nazywającą się feministką, która tak często mówi o tolerancji, równości, dla której katolickie wartości są bliskie, którą fascynuje skandynawski styl życia, są tylko przejawem hipokryzji, czy są już mową nienawiści?" - pyta Rozenek.

"Martwi mnie to, bo to z takimi kobietami będą mieli kontakt moi synowie, którzy od małego uczeni są, że należy z takim samym szacunkiem traktować pana ochroniarza otwierającego szlaban, jak i prezesa stacji, w której pracuję, że sprzątaczka ma taką samą godność jak pisarka, a szatniarz zasługuje na takie samo traktowanie jak socjolog, że ludzi niezależnie od tego, jaki zawód wykonują, jaki jest ich status materialny, gdzie mieszkają w co wierzą, jaki jest ich kolor skóry lub przekonania - trzeba szanować tak samo" - pisze Rozenek-Majdan.

Jest wściekła, że w kraju, gdzie "rola kobiety jest tak trudna, prawa są ograniczane, dostęp do darmowej opieki dentystycznej mrzonką (czego przykładem jest uśmiech ciężko pracującego pana, który otwiera szlaban na przeciwko domu Gretkowskiej), a in vitro ma problem z refundacją", publicyści zajmują się tak błahymi tematami, jak jakieś sesje zdjęciowe ludzi szczęśliwych.

"Nie wszystko złoto co się świeci, a nie każda siwizna jest oznaką mądrości. Taka pogarda dla ludzi zawsze jest oznaką pogardy dla samej siebie, a może tylko to pozostało już pani Gretkowskiej? Przeraża mnie też to z jaką łatwością przychodzi jej poniżanie ludzi" - kończy wpis Kostrzewska-Bukaczewska-Rozenek-Majdan.

Będzie odpowiedź?

***

Zobacz więcej:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama