Reklama
Reklama

Małgorzata Socha: Mama może na nią liczyć!

Odejście taty wstrząsnęło całą rodziną. Aktorka Małgorzata Socha (38 l.) musi być silna, ma ważny cel...

Małgorzata Socha wciąż opłakuje ukochanego tatę, który odszedł na zawsze kilka tygodni temu. Były wojskowy, lotnik kochający historię, grę w szachy i siatkówkę, od lat cierpiał na chorobę Alzheimera.

"Chociaż nigdy nie można być gotowym na odejście najbliższych, to jednak mój tata nas do tego w jakiś sposób przygotował. Chorował przez wiele lat" – mówi smutno aktorka.

W rodzinie jest największa siła...

Aktorka była jego ukochaną córeczką. Pielęgnowała go w chorobie, była blisko, kiedy najbardziej tego potrzebował, chociaż już nie pamiętał jak miała na imię. 

Reklama

Choć ma swój piękny dom pod Warszawą, przeprowadziła się do mieszkania rodziców, by pomóc w codziennym życiu.

Wspierała swoją dzielną mamę, panią Bożenę, która na co dzień z wielkim oddaniem opiekowała się chorym mężem.

"Widzę, jak moja mama przez lata przechodziła różne etapy, od braku zgody po możliwie jak najlepsze zorganizowanie życia własnego i taty" – opowiadała Małgorzata w magazynie „Skarb”. 

Dziś największą troską Małgorzaty jest zdrowie i spokojne życie jej mamy. Nie chce, by dokuczała jej samotność, by poczuła się opuszczona. Chce jej też pomagać w codziennych obowiązkach i zakupach, szczególnie teraz, bo pani Bożena niedawno przeszła operację biodra i musi bardzo na siebie uważać.

"W rodzinie siła" – napisała pani Małgorzata na swoim koncie na Instagramie i zamieściła zdjęcie z mamą. Razem wybrały się na wakacje na Mazury. 

Słońce, plaża, śmiech Zosi (5) i Basi (1,5), córeczek aktorki, które bardzo kochają babcię, były najlepszym lekarstwem na samotność. Tyle szczęścia może dać tylko kochająca się rodzina.


Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy