Reklama
Reklama

Małgorzata Rozenek nie tak to sobie wyobrażała! Musiała zmienić wszystkie plany!

Małgorzata Rozenek-Majdan (brak wieku) miała zaplanowane wszystko w najdrobniejszym szczególe. Nie tak miała wyglądać jej końcówka wakacji...

Kilka miesięcy temu na świat przyszedł długo wyczekiwany wspólny potomek Małgorzaty i Radosława Majdanów. 

Mały Henryk już powoli staje się gwiazdą Instagrama, bo jego mama nie szczędzi nam kolejnych słodkich zdjęć malca. 

Macierzyństwo to ciężki kawałek chleba, więc nic dziwnego, że Gosia myślami jest już tylko na urlopie. 

Przed narodzinami Henia spędzili jakiś czas nad Bałtykiem, ale wszystkim marzyło się jakieś cieplejsze morze. 

Planowali więc rodzinny wypad do Grecji. Plany jednak musiały ulec zmianie...

Reklama

"Mieliśmy wynajęty dom na Zakynthos, ale z niego zrezygnowaliśmy i ruszamy na urlop nad polskie morze" – mówiła "Fleszowi" Rozenek-Majdan.

Co skłoniło ją do tych zmian? Oczywiście pandemia koronawirusa i strach przed ewentualnymi problemami w pracy. 

"Międzynarodowe zalecenia dotyczące COVID-19 cały czas się zmieniają i gdyby była konieczność przejścia kwarantanny, to mielibyśmy kłopot. Od września ja i Radosław mamy dużo pracy, a nasi chłopcy wracają do szkoły, więc nie możemy sobie pozwolić na zwolnienie tempa i zamknięcie w domu" – dodała.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy