Reklama
Reklama

Małgorzata Pieńkowska przerwała milczenie na temat swojego związku

Zwykle nie mówi o życiu prywatnym, ale tym razem nie ukrywa swojego szczęścia.

Od ponad 10 lat przy jej boku stoi Andrzej (63 l.). Aktorka kwitnie, jest uśmiechnięta i rozpromieniona. A jednak do tej pory unikała rozmów o swoim partnerze.

- Boję się mówić o związku. Pamiętam, kiedyś opowiadałam ciepło o byłym mężu, a cztery lata później już nas nie było. Boję się zapeszyć - tłumaczy Małgorzata Pieńkowska (53 l.) w miesięczniku "Świat Kobiety".

Życie jej nie oszczędzało. W 2003 roku zachorowała na raka piersi. Kiedy walczyła z nowotworem, rozpadło się jej małżeństwo z dziennikarzem Jackiem Sobalą. Została sama z córką Inką.

Reklama

Dopiero po latach los postawił na jej drodze nową miłość. Andrzej, z którym połączyła ją pasja do tenisa, zauroczył ją swoim ciepłem, oddaniem, troskliwością. Jest ekonomistą, absolwentem Szkoły Głównej Handlowej, ostatnio pełni funkcję prezesa zarządu spółki zajmującej się produkcją filmów i programów telewizyjnych.

Małgosia bardzo sobie ceni tę dojrzałą miłość. Na czym ona według niej polega? - Na dawaniu sobie przestrzeni. Pozwoleniu komuś na bycie takim, jakim jest, niezmienianiu go na siłę - wyjaśnia.

Ukochany wspiera ją we wszystkim. Ostatnio mocno trzyma kciuki za jej... edukację. Gwiazda rozpoczęła studia doktoranckie w łódzkiej filmówce. - Jestem szczęśliwa, że chce mi się robić coś nowego - wyznaje.

O Andrzeju mówi z uczuciem: - To przyzwoity człowiek. Daje mi poczucie bezpieczeństwa. Pytana o ślub, odpowiada jednak wymijająco: - Nie wiem, może nie jestem na to gotowa, może nie jest na to czas, a może zrobię to jutro... Nie wiem.

Zdaje sobie sprawę, że dostała drugą szansę, inaczej dziś patrzy na świat. Docenia każdą chwilę. - Zaufaj życiu - to jej motto.

***


Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Pieńkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy