Reklama
Reklama

​Małgorzata Ostrowska zaszczepiła się na COVID-19. Wystąpiły u niej skutki uboczne!

Piosenkarka Małgorzata Ostrowska (62 l.) na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie ze szczepienia na COVID-19. Pod fotografią pojawiło się wiele głosów "koronasceptyków". Gwiazda poinformowała również, że po zabiegu wystąpiły u niej skutki uboczne.

Pandemia z dnia na dzień przybiera na sile. Jedyną metodą na zatrzymanie rozwoju wirusa ma być stosowanie się do obostrzeń i przyjęcie szczepionki. Najlepiej rozwinięte kraje na świecie prześcigają się w próbach tworzenia odpowiedniego preparatu, co wzbudza wiele niepewności w społeczeństwie.

Sytuacja w naszym kraju nie wygląda dobrze. Przepełnione szpitale, a także brak dostępnego personelu medycznego, by zająć się chorymi, daje się znaki naszej służbie zdrowia. Dramatyczna sytuacja nie wpływa jednak na świadomość obywateli, gdyż - według badań sondażowych dla ciekaweliczby.pl - co piąty Polak nie wierzy w pandemię. Istnienia jej jednak, na pewno nie podważa artystka rockowa, Małgorzata Ostrowska (sprawdź!).

Reklama

Na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak przyjmuje pierwszą dawkę szczepionki od Astra Zeneca. Wokalistka poważnie podeszła do sprawy i gdy tylko na początku kwietnia osoby po 60. roku życia uzyskały możliwość uzyskania wakcyny, postanowiła przystąpić do programu.

Małgorzata Ostrowska z pewnością nie spodziewała się takiej fali negatywnych komentarzy pod swoim postem. W końcu chciała zadbać o zdrowie swoje, a także bliskich w jej otoczeniu. Wokalistka w opisie zapewniała, że szczepienie nie wywołało u niej "nieprawdopodobnych" objawów, o których ludzie spekulują.

Post piosenkarki obudził głosy tzw. koronasceptyków, którzy komentowali jej decyzję o przyjęciu szczepionki, a także chwaleniu się tym na Instagramie w następujący sposób: 

Wokalistka po 24 godzinach od szczepionki postanowiła również dodać kolejny post, w którym zaraportowała swój stan zdrowia. Jak się jednak okazuje, początkowa bezobjawowość po zabiegu była chwilowa, gdyż po upływie kilku godzin wystąpiły powikłania.

Ostrowska w swoim raporcie odniosła się do słów osób, które negują istnienie wirusa. Według nich jest zwykłą manipulacją koncernów farmaceutycznych i mediów. Pod raportem z objawów szczepienia możliwość komentowania została wyłączona. Najwyraźniej artystka nie miała ochoty wdawać się w dalsze dyskusje z niedowiarkami. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy