Reklama
Reklama

Małgorzata Ostrowska: Syn nie miał łatwo!

Syn Małgorzaty Ostrowskiej, Dominik, poszedł w ślady mamy i również związał się zawodowo z muzyką. Piosenkarka wyjawiła, że długo musiał pracować na swoją pozycję, a zaczynał od... noszenia sprzętu!

Patrząc na nią, jak jest młodzieńcza, żywiołowa i spontaniczna, no i młoda! Naprawdę trudno uwierzyć, że w maju skończyła 60 lat!

Małgorzata Ostrowska zaczęła śpiewać w wieku 11 lat. W takim razie jej staż pracy wynosi, bagatela, 49 lat. W Lombardzie zadebiutowała w 1981 roku. Jedną z najsłynniejszych piosenek "Szklaną pogodę" zaśpiewała 2 lata później.

O tym 35-letnim jubileuszu przypomniała sama prosząc fanów o głosowanie w corocznym trójkowym plebiscycie na Top Wszech Czasów. Wśród propozycji obok "Szklanej pogody" jest też "Adriatyk".

Reklama

Po 10 latach odeszła z Lombardu, stwierdziła, że czas na karierę solową. Pracowała z takimi osobowościami jak: Lech Janerka, Michał Urbaniak, zespołami Dżem i Acid Drinkers.

Piosenkarka ma też za sobą flirt z teatrem. Zagrała tytułową rolę w musicalu "Pocałunek kobiety pająka" w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, a w Teatrze Muzycznym w Gdyni kreowała postać Marii Magdaleny w spektaklu "Jesus Christ Superstar". Głośnym echem odbił się jej udział w filmie "Podróże pana Kleksa", w którym jako królowa Aba, śpiewała"Meluzynę".

Prywatnie jest szczęśliwą żoną i matką. Mąż Jacek Gulczyński jest fotografikiem. Jej syn Dominik jest muzykiem, gra na gitarze w zespole towarzyszącym Małgorzacie Ostrowskiej. - Syn nie miał łatwo, musiał długo pracować. by wyrobić sobie pozycję w grupie - wyznała piosenkarka.

Dominik najpierw pracował jako techniczny, nosił sprzęt, rozstawiał, w tym czasie cały czas się uczył. Po 8 latach wszedł na scenę. Artystka podkreśla, że zależało im na tym, żeby nikt nie uważał, że wykorzystuje znane nazwisko.

***


Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Ostrowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama