Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska boi się o męża!

Małgorzata Kożuchowska (44 l.) nie darowałaby sobie, gdyby ojcu jej synka coś się stało...

Aktorce tak bardzo leży na sercu ochrona środowiska, że zaangażowała się w projekt, którego celem jest ratowanie pszczoły miodowej.

Na swoim profilu społecznościowym Małgorzata napisała:

„Nasze życie zależy od tego czy pszczoła będzie na świecie czy nie.

Już Albert Einstein powiedział, że jeżeli pszczoły wyginą przeżyjemy tylko 4 lata.

Jeśli chcesz dać coś od siebie posadź w swoim ogródku albo na balkonie kwiaty”.

Sama aktorka może pochwalić się pięknym ogrodem wokół swojego domu.

Są tam nie tylko kwiatki, ale również drzewa owocowe, których gałęzie wiosną wręcz toną w kwiatach.

Reklama

Jednak beztroski czas na świeżym powietrzu zakłóca Małgorzacie niepokój o męża.

"Bartek jest bowiem uczulony na jad pszczoły.

Miał nawet żal do żony, że posadziła tyle drzewek, które przyciągają owady pięknym zapachem.

Teraz oboje muszą po prostu uważać" - informuje "Dobry Tydzień".


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy