Maja Hirsch: Macierzyństwo postarza
Maja Hirsch ma dopiero 35 lat, ale już czuje się staro. Wszystko przez... macierzyństwo.
"Codziennie patrzę, jak rośnie moja córka. Bardzo kocham Marysię i nigdy nie żałowałam, że zostałam matką, ale czuję się przy niej coraz starsza" - wyznaje "Twojemu Imperium" gwiazdka seriali (m.in. "M jak Miłość", "BrzydUla", "Wiadomości z drugiej ręki"), która od lat związana jest z kolegą po fachu Jackiem Braciakiem (44 l.). To on jest ojcem jej córki.
"Po swoich znajomych widzę, że ci, którzy mają dzieci, bardziej zwracają uwagę na upływ czasu niż ci, którzy zdecydowali się ich nie mieć" - mówi Hirsch. I nie jest w tych poglądach odosobniona.
34-letnia Anna Przybylska w niedawnym wywiadzie dla "Vivy!" przyznała, że też ma problemy z zaakceptowaniem zmian w swoim wyglądzie. Do tego stopnia, że poważnie rozważa... zakończenie kariery.
"Ostrość HD jest bardzo niekorzystna dla aktorki. Czasem mam poczucie, że moja kariera dobiega końca" - powiedziała magazynowi. "Przecież zaczynałam grać jako nastolatka, a teraz... nie zawsze lubię patrzeć w lustro"
A wy co o tym myślicie? Czy akurat te aktorki naprawdę mają się czym przejmować?