Reklama
Reklama

Magda Gessler już nawet tego nie ukrywa! "Często pluję. Rzygam tym jedzeniem"

Magda Gessler (65 l.) wyjawiła szokującą prawdę o programach kulinarnych...

Ostatnio Magda została ambasadorką kampanii „Diagnostyka Jajnika”. Podczas konferencji restauratorka stwierdziła, że za rozwój wszelkich chorób odpowiada zła dieta i fatalnej jakości jedzenie.

"Jemy w pośpiechu, często nie zastanawiając się nad składem tego, co spożywamy, do tego podgrzewamy to mikrofalach, przez co sami sobie szkodzimy" - przytacza jej słowa z konferencji "Super Express".

Gessler przy okazji zdradziła, co poradzili jej kanadyjscy lekarze. Okazuje się, że mięso szkodzi nam najbardziej. 

"Lekarze w Kanadzie odkryli, że mięso bardzo często jest przyczyną raka żołądka. Osobiście prawie zrezygnowałam z mięsa, bo jest niezdrowe. Najgorsze jest mięso wieprzowe i drobiowe. Kurczak jest zabójczy, a wątróbki kury to tak, jakby ktoś pchał sobie prosto do buzi truciznę. To tak, jakbyśmy połknęli coś z szamba. Trzeba bardzo uważać, co się je" – apelowała podczas konferencji prasowej Fundacji Kwiat Kobiecości.

Reklama

Na koniec ujawniła nieco kulisy programów kulinarnych TVN, w których występuje. Jurorka "MasteChefa" bez kozery przyznaje, że jedzeniem przygotowanym przez uczestników pluje i rzyga! 

"Utrzymuję dietę bogatą w kasze i czyste oleje, ponieważ w programach muszę próbować takie świństwa, które jakbym naprawdę zjadała, to nie wiem, czy jeszcze bym chodziła po świecie. Często pluję, czego nie widać po zmontowaniu odcinka, szczególnie w 'Master Chefie'. Ludzie z planu są oburzeni, bo prawie rzygam tym jedzeniem. Podają nam to po kilku godzinach od zrobienia. Wszystko jest zimne. Kiedy zjem kawałek cielęciny czy wołowiny, która jest karmiona antybiotykiem, natychmiast mam taką wysypkę, że muszę jechać na kroplówkę z kortyzolu" - opowiada.

Nic tylko współczuć...

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy