Reklama
Reklama

Madonna potwierdziła adopcję

Piosenkarka Madonna potwierdziła, że zamierza adoptować małą malawijską dziewczynkę. Poprzez swoją rzeczniczkę zapewniła, że postępuje według standardowych procedur, wbrew krytykom, którzy zarzucają jej, że wykorzystuje swoją sławę do przyspieszenia procesu.

50-latka potwierdziła także, iż zabrała ze sobą 3-letniego Davida Bandę, którego adoptowała w Malawi w 2006 roku. Piosenkarka chce, aby chłopiec spotkał się ze swoim ojcem Yohane Bandą.

"Madonna chce, aby David zachował swoje malawijskie korzenie" - napisała Liz Rosenberg we wtorkowym oświadczeniu.

Artystka przyleciała do Malawi w niedzielę razem z Davidem, swoją 12-letnią córką Lourdes i 8-letnim Rocco.

Madonna zamierza adoptować w tym kraju kolejne dziecko - dziewczynkę Chifundo "Mercy" James, która ma około 4 lat. Jej matka zmarła, natomiast ojciec - zgodnie ze słowami wujka dziewczynki Johna Ngalande - nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem. Proces adopcyjny jest w toku; w poniedziałek piosenkarka była w tej sprawie w sądzie, ale sprawa została odłożona do piątku.

Reklama

Decyzję Madonny skrytykowało m.in. zrzeszenie organizacji pozarządowych Mwakusungula, które uważa, że dzieci powinny być wychowywane przez swoje rodziny, a nie oddawane do adopcji.

Madonna założyła w Malawi organizację charytatywną Raising Malawi, która zapewnia tamtejszym dzieciom jedzenie, schronienie, edukację i opiekę medyczną.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy