Reklama
Reklama

Madonna nie adoptowała bezprawnie

Władze Malawi oficjalnie poparły adopcję sieroty z ich kraju przez Madonnę (50 l.) i przekazały swoją rekomendację do miejscowego sądu. W poufnych dokumentach podpisanych 25 marca tego roku przez urzędnika ministerstwa ds. kobiet i dzieci napisano, że Madonna i jej mąż reżyser Guy Ritchie są odpowiednimi rodzicami dla malawijskiego chłopca.

Proces adopcyjny rozpoczął się w 2006 roku, a dwuletni obecnie chłopiec David Banda mieszka od tamtego czasu w Londynie z piosenkarką i jej mężem, reżyserem Guyem Ritchiem.

"W interesie dziecka zalecam sądowi, aby rozważył udzielenie pozwolenia na adopcję na podstawie informacji dowodzących, że są oni właściwymi rodzicami dla dziecka" - napisał urzędnik.

W lutym rzeczniczka rządu Patricia Kaliati pochwaliła Madonnę za działania na rzecz malawijskich sierot i podkreśliła, że niedobrze byłoby, gdyby odmówiono jej przygarnięcia dziecka.

Reklama

Adopcja wywołała w Malawi wiele kontrowersji; krytycy oskarżali rząd, że wbrew prawu pozwala adoptować dzieci osobom spoza ich kraju.

Tymczasem prawnicy Madonny poprosili malawijski sąd o przesunięcie terminu rozprawy na koniec kwietnia z powodu innych zobowiązań artystki.

Madonna ma już 9-letnią córkę Lourdes i 6-letniego syna Rocco.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy