Reklama
Reklama

Maciej Stuhr przeżywa koszmar! Sytuacja jest dramatyczna

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu ludzi straciło pracę. Do grona poszkodowanych osób przez wirusa zaliczają się również aktorzy i artyści, którzy utracili płynność finansową. W fatalnej sytuacji znajduje się Maciej Stuhr (44 l.), który przerwał milczenie w tej sprawie.

Maciej Stuhr był ostatnio jednym z gości podczas debaty zorganizowanej przez Wirtualną Polskę. Tak jak pisaliśmy, oprócz aktora udział w internetowej rozmowie wzięła również Agnieszka Holland oraz Ilona Łepkowska. 

Głównym tematem internetowego spotkania były zbliżające się wybory prezydenckie i powstające wokół nich kontrowersje. Goście komentowali aktualną sytuację polityczną w kraju, a Stuhr podzielił się zaskakującym wyznaniem, dotyczącym znajomości z wiceminister Jadwigą Emilewicz.

Podczas debaty aktor postanowił również poruszyć temat trudnej sytuacji związanej z budżetem domowym wielu rodzin, Stuhr wyjawił, że ostatnie pieniądze zarobił dwa miesiące temu, a okres pandemii jest dla niego znacznie bardziej traumatyczny niż chociażby katastrofa Smoleńska. 

Reklama

"Ja osobiście zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie. To, że my rozmawiamy o tym, czy odkleić kopertę, którą dostaniemy, zakleić ją z powrotem i przesłać, jest właściwie absurdalne. 

W moim życiu najbardziej wyjątkowa. '89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była AŻ takim wydarzeniem w naszym życiu jak to. Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym. Teraz mamy stan wyjątkowy, w którym troszczymy się o siebie i o swoich bliskich na pierwszym planie" - wyznał aktor podczas debaty. 

Wygląda na to, że sytuacja Macieja Stuhra jest naprawdę poważna. Wcale nie dziwią nas słowa aktora, gdyż utrzymanie rodziny i opłata rachunków bez comiesięcznej wypłaty musi być wyzwaniem. 

A wy, co myślicie? 

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy