Reklama
Reklama

Lindsay straciła nazwisko

Znana bardziej ze swoich ekscesów niż ról filmowych Lindsay Lohan poszła w ślady gwiazdy pop Beyonce. Gwiazda postanowiła porzucić swoje nazwisko i posługiwać się jedynie imieniem.

Informacje o tym, że 24-letnia aktorka pozbywa się swojego słynnego nazwiska, potwierdziła już jej matka, Dina Lohan.

"Lindsay rezygnuje z nazwiska Lohan i od tej pory będzie używała jedynie imienia" - wyjaśniła Dina. "Dodatkowo ja i moja młodsza córka Ali zmieniamy oficjalnie nasze nazwisko na moje panieńskie Sullivan" - dodała kobieta w wywiadzie dla portalu PopEater.com.

"Tak wiele wspaniałych osobistości ze świata show biznesu posługuje się jedynie swoimi imionami, wystarczy spojrzeć na Oprah i Beyonce. Teraz do tej listy dołączy Lindsay... To dla nich wszystkich sposób na to, by zacząć od nowa. Nikt w naszej rodzinie nie chce mieć już nic wspólnego z ojcem Lindsay, Michaelem Lohanem, i nikt nie chce dzielić z nim nazwiska" - wyjaśniła 48-letnia matka gwiazdy.

Reklama

Ojciec aktorki znanej z filmu "Wredne dziewczyny" często pojawia się w mediach za sprawą swoich wybryków. 50-latek został przez tygodniem aresztowany pod zarzutem pobicia swej obecnej kochanki.

Tymczasem Lindsay nadal grozi kara do trzech lat więzienia za zarzucaną jej kradzież biżuterii ze sklepu w Venice w Kalifornii. Gwiazda nie przyznaje się do winy. Kolejna rozprawa w tej sprawie została zaplanowana na 22 kwietnia.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy