Reklama
Reklama

Lindsay już na odwyku

Po wyjściu z więzienia Lindsay Lohan spotkała się ze swoją mamą, Diną Lohan. Gwiazda jest skierowana bezpośrednio na kurację odwykową.

"Po dwóch tygodniach rozmów przez szklaną ścianę w końcu mogłam przytulić swoją córkę" - wyznała Dina Lohan.

Aktorka wyszła z kalifornijskiego więzienia w Lynwood w poniedziałek, 2 sierpnia, o godz. 13.35. Obecnie została skierowana na odwyk w UCLA Medical Center, gdzie gwiazda spędzi 90 dni. Lohan czeka rok niespodziewanych prób narkotykowych. Gwiazda musi być trzeźwa do sierpnia 2011 roku.

"Lindsay ma się dobrze i bardzo docenia wsparcie tych, którzy jej dobrze życzą" - dodaje 48-letnia matka aktorki.

Lohan pierwotnie została skierowana do hotelu Morningside Recovery obiektu Orange County, jednak potem sąd zadecydował, iż gwiazda trafi do UCLA. Dina Lohan przyznaje, że nie jest zaniepokojona odwykiem córki w UCLA.

Reklama

"Lindsay będąc wśród najlepszych specjalistów znajduje się w dobrych rękach. Odmawiam odpowiedzi na jakiekolwiek fałszywe zarzuty mojego byłego męża wobec mnie i mojej rodziny" - dodaje Dina Lohan.

W swojej wypowiedzi w radiu Atlanta Michael Lohan zarzucił Dinie, że "ona potrzebuje pomocy. Ma dużo problemów. Nie jest odpowiedzialna...(...) To nie jest dobry przykład dla Lindsay".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy