Reklama
Reklama

Kylie Jenner pójdzie do więzienia za oszustwo? "To kłamczucha"

Kylie Jenner (22 l.) okłamała całą Amerykę? Jej księgowi mieli dostarczać fałszywych dokumentów podnoszących wartość jej majątku. Celebrytce ma grozić do pięciu lat więzienia.

Słynna makijażystka i najmłodsza siostra Kim Kardashian co roku walczy o to, by znaleźć się na liście najbogatszych obywateli Ameryki.

W marcu 2019 roku została okrzyknięta przez "Forbes" "najmłodszą milionerką na świecie". Dziennikarze gazety oszacowali, że jej firma Kylie Cosmetics warta jest 900 mln dolarów. Jak dorobiła się takiej fortuny?

Początkowo sprzedawała tylko szminki, paleta produktów szybko jednak zaczęła się rozrastać.

W ciągu pierwszych sześciu tygodni działalności Kylie Cosmetics zarobiła około 55 mln dolarów. Zaledwie kilka lat po rozpoczęciu przedsięwzięcia biznesowego Jenner była już multimilionerką.

Reklama

W listopadzie 2019 roku dziewczyna sprzedała 51 procent udziałów firmie Coty za 600 mln dolarów. Chociaż nie jest już większościowym udziałowcem, nadal firma przynosi jej niewyobrażalne zyski.

Niedawno wyszło na jaw, że Jenner przez lata zawyżała wielkość swojego majątku - jej księgowi mieli dostarczać dokumentów, w których jej dochody były zafałszowane. Magazyn "Forbes", który dotarł do tych informacji, usunął ją z listy najbogatszych Amerykanów.

Teraz gazeta "In Touch" podaje, że celebrytce grozi pięć lat więzienia za oszustwo. "To kłamczucha" - można przeczytać na okładce.

"Ma obsesję na punkcie pieniędzy, władzy i wizerunku, ale całe jej życie jest tak fałszywe jak jej sztuczne usta" - mówi informator "In Touch".

Gazeta twierdzi, że w sprawie Kylie Jenner prowadzone jest dochodzenie przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd - rozbieżności między jej rzekomymi a faktycznymi zarobkami są bowiem ogromne.

Czy Jenner pójdzie do więzienia? Bardzo wątpliwe. Przedstawiciele Jenner zawyżali jej zarobki wyłącznie w rozmowach z dziennikarzami i reporterami przygotowującymi zestawienia najbogatszych, a za to nie idzie się za kraty.

Czy kogoś jeszcze dziwi, że celebryci kłamią?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy