Reklama
Reklama

Kwiatkowska-Lass wpadła w oko najpiękniejszemu mężczyźnie na świecie. Plotki o romansie przekreśliły jej małżeństwo

Barbara Kwiatkowska miała 19 lat, gdy została żoną Romana Polańskiego i – wkrótce po ślubie - wyjechała z nikomu wtedy nieznanym reżyserem do Paryża. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu. Nie wiadomo, jak potoczyłoby się ich życie, gdyby w 1961 roku Basia nie wpadła w oko wschodzącej gwieździe francuskiego kina, uważanemu wtedy za najpiękniejszego mężczyznę na świecie Alainowi Delonowi...

Barbara Kwiatkowska została aktorką przez przypadek. Była 17-latką, gdy razem z dwiema koleżankami ze szkoły baletowej w Warszawie została wytypowana do udziału w krótkometrażowym filmie "Epizod" Bronisława Broka.

"Pojechałyśmy do Łodzi, by zagrać w tle sekwencji baletowej. Tło tworzyliśmy dla pierwszoplanowej pary" - opowiadała w wywiadzie dla magazynu "Film".

Tak się złożyło, że tego dnia na planie obecny był reżyser Tadeusz Chmielewski, który szukał akurat odtwórczyni głównej roli w swym nowym filmie "Ewa chce spać". Basia wydała mu się idealną kandydatką na tytułową Ewę.

Reklama

Pół roku później Barbara Kwiatkowska była już ulubienicą Polaków. Jej kreacją w komedii Chmielewskiego zachwycali się dosłownie wszyscy.

Barbara Kwiatkowska: Polański stracił dla niej głowę od pierwszego wejrzenia

Gdy "Ewa chce spać" weszła na ekrany polskich kin, 25-letni Polański miał już na swoim koncie etiudę "Dwaj ludzie z szafą" i przymierzał się do nakręcenia filmu dyplomowego "Gdy spadają anioły". Rozglądał się za dziewczyną, która mogłaby w nim zagrać. Jeden z przyjaciół, Janusz Morgenstern, zwrócił mu uwagę, że w polskim kinie pojawiła się właśnie śliczna, zgrabna, młodziutka i bardzo zdolna Basia "coś tam, jakaś tam". Morgenstern nie pamiętał jej nazwiska, ale - na szczęście - znał tytuł filmu z jej udziałem. Polański poszedł do kina i... zakochał się w Basi.

"Była uderzająco piękna, miała olbrzymie oczy i pełne, zmysłowe usta. Jej fantastyczną figurę podkreślała w sposób doskonały prosto skrojona sukienka w pionowe pasy" - wspominał pierwszą randkę z nią w autobiograficznej książce "Roman".  

Polański i Kwiatkowska najpierw zaprzyjaźnili się, potem zostali kochankami, aż w końcu - 9 września 1959 roku zostali mężem i żoną.

Barbara Kwiatkowska: Polską aktorką zachwyciła się cała Europa!

Kariera Barbary toczyła się w oszałamiającym tempie. Zaledwie trzy lata po debiucie w filmie Chmielewskiego, mogła się poszczycić rolami w filmach "Żołnierz królowej Madagaskaru", "Tysiąc talarów", "Pan Anatol szuka miliona" i "Zezowate szczęście".

Dwa miesiące przed ślubem z Polańskim Basia została członkinią polskiej delegacji na 7. Międzynarodowy Festiwal Młodzieży w Wiedniu. Jej zdjęcia zrobione podczas imprezy obiegły całą Europę...

Była już panią Polańską, gdy w ręce Romana trafiła francuska gazeta z jej zdjęciem na okładce podpisanym pytaniem "Kim jest ta piękna nieznajoma?". Okazało się, że reżyser Robert Ménégoz zobaczył to zdjęcie w jednej z fotorelacji z Wiednia i zapragnął dać dziewczynie z fotografii rolę w swym nowym filmie.

Roman skontaktował się z Ménégozem i wkrótce potem Barbara Kwiatkowska zagrała u boku Jaena-Louisa Trintignanta w "Tysięcznym oknie", a świeżo poślubieni państwo Polańscy pojechali do Paryża, gdzie na młodziutką aktorkę z Polski czekały już kolejne propozycje.

Barbara Kwiatkowska: Wpadła w oko najpiękniejszemu mężczyźnie na świecie

Tymczasem film "Zezowate szczęście" Munka z udziałem Basi zakwalifikował się do konkursu głównego festiwalu w Cannes, podczas którego aktorka wpadła w oko René Clémentowi i jego najnowszemu "odkryciu" - niewiarygodnie wręcz pięknemu Alainowi Delonowi. Reżyser rozpoczynał akurat pracę nad kolejnym po "W pełnym słońcu" filmie z Delonem i postanowił zaangażować Barbarę, bo uznał, że stworzy z Alainem idealny duet.

Barbara Kwiatkowska propozycję przyjęła, ale musiała - na wyraźne i kategoryczne życzenie Clémenta - zmienić nazwisko. Nazwisko Lass po raz pierwszy pojawiło się na afiszu promującym film "Quelle joie de vivre" ("Co za radość żyć") obok nazwiska Alaina Delona w 1961 roku.

Rola Francy Fossati otworzyła przed Basią drzwi do wielkiej międzynarodowej kariery, a jej mężowi, dzięki honorarium, jakie dostała, pozwoliła... spłacić wszystkie długi i kupić wymarzone auto: mercedesa 190 SL.

Basia i Alain tak pięknie prezentowali się razem na ekranie, że Clément całą promocję swojego filmu oparł na ich romansie, którego tak naprawdę nie było. Cała Francja mówiła o uczuciu, jakie rzekomo połączyło młodą polską aktorkę ze wschodzącą gwiazdą znad Sekwany, a oni... nie potwierdzali i nie dementowali plotek.

Wieści o tym, że Delon uwiódł Basię, a ona wcale mu się nie opierała, nie spodobały się Polańskiemu. Inna sprawa, że Roman zajęty był kręceniem swej pierwszej fabuły i... zlekceważył sygnały, jakie napływały do niego z Francji.

Barbara Kwiatkowska: Zostawiła Romana Polańskiego, ale nie dla Delona...

W dniu, kiedy reżyser dowiedział się, że jego debiutancki "Nóż w wodzie" dostał nominację do Oscara, jego małżeństwo z piękną aktorką było już historią. Barbara nie zostawiła go jednak dla Alaina Delona, ale dla poznanego na planie "Rififi w Tokio" austriackiego aktora Karlheinza Böhma.

Faktem jest, że od plotek o Barbarze i Alainie rozpoczął się koniec małżeństwa aktorki z Polańskim.

Roman Polański po rozwodzie z Barbarą zrobił międzynarodową karierę i wciąż jest jednym z najbardziej cenionych reżyserów na świecie. Obecnie jego żoną (trzecią po Barbarze i zamordowanej przez sektę Mansona Sharon Tate) jest aktorka Emmanuelle Seigner, z którą ma dwoje dzieci - córkę Morgane i syna Elvisa.

Małżeństwo Barbary Kwiatkowskiej-Lass i Karlheinza Böhma zakończyło się rozwodem. Ich córka, Katherine Böhm, poszła w ślady matki i została aktorką.

Po drugim rozwodzie Basia związała się z saksofonistą Leszkiem Żądło. Nie zalegalizowali swojego związku, ale byli razem aż do śmierci aktorki.

Barbara Kwiatkowska-Lass zmarła nagle na udar mózgu 6 marca 1995 roku. Miała 55 lat.

Zobacz też:

Barbara Kwiatkowska Lass: Lekarze dawali jej 10 lat życia

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kwiatkowska-Lass
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy