Reklama
Reklama

Kwaśniewska: Nigdy nie zrobię sobie botoksu

Była pierwsza dama RP Jolanta Kwaśniewska jest zdecydowaną przeciwniczką sztucznego poprawiania urody. Zastrzega, że skalpela i zabiegów upiększających unika i będzie unikać jak ognia...

"Nigdy nie dojrzeję do napompowania sobie ust, taka już jestem" - wyznaje "Faktowi" Jolanta Kwaśniewska.

"Nie chcę w sobie niczego zmieniać" - mówi.

"Parokrotnie słyszałam już od kogoś: 'A może tak podnieślibyśmy pani usta". Powiedziałam 'nie'. I to się nie zmieni" - zapewnia.

Rzekome operacje plastyczne wytknął Kwaśniewskiej były partyjny kolega jej męża, Józef Oleksy, w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym.

Podobno podejrzanie młodzieńczy wygląd prezydentowej skomentował: "Niestety, za dużo tych liftingów".

Tymczasem Jolanta Kwaśniewska znacznie większą wagę przywiązuje do utrzymania szczupłej sylwetki. Ciężko pracuje na godną pozazdroszczenia figurę.

Reklama

Jej przepis na sukces to odpowiednia dieta, dużo spacerów, nordic walking, pływanie i brzuszki. Prywatnego trenera Kwaśniewska nie miała bowiem nigdy!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jolanta Kwaśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy