Reklama
Reklama

Kwaśniewska grozi, że zniknie z show-biznesu!

Aleksandra Kwaśniewska (32 l.) przyznała, że ogromne zainteresowanie mediów jej osobą coraz bardziej zaczyna ją męczyć. Zastanawia się, czy na dobre nie zniknąć z salonów...

Prezydentówna zrobiła sobie ostatnio dłuższą przerwę od bywania. Postanowiła nieco odpocząć po niedawnym ślubie, który stał się jednym z największych widowisk medialnych w tym kraju. Zajęła się życiem rodzinnym i w ramach podróży poślubnej zaczęła podróżować po świecie. Ostatnio wróciła z Wietnamu, gdzie spędziła fantastyczny czas z ukochanym Kubą Badachem (37 l.).

Do życia publicznego wróciła dopiero w połowie kwietnia, pojawiając się na jednej z premier teatralnych, nie odmówiła sobie także polansowania na Fashion Weeku w Łodzi. Media od razu obwieściły wielki powrót Oli i zaczęły spekulować na temat jej domniemanej ciąży, na którą tak z wytęsknieniem czekają jej rodzice.

Reklama

Okazuje się jednak, że Oleńka czuje się tym ogromnym zainteresowaniem nieco przytłoczona i żałuje, że wróciła. Postanowiła z tej okazji nieco się poużalać na łamach jednego z magazynów.

"Zeszły rok wyeksploatował mnie medialnie dużo bardziej, niż bym sobie tego życzyła. Miałam nadzieję, że kiedy ograniczę moją obecność w mediach do obowiązków zawodowych (...) to rozbuchane zainteresowanie moim życiem prywatnym się zmniejszy. Szczerze mówiąc, gdy widzę te reakcje na moje sporadyczne wyjścia, doszukiwanie się za każdym razem dodatkowych kilogramów na brzuchu lub twarzy, to zastanawiam się, czy jednak nie lepiej było siedzieć w domu" - zastanawia się we "Fleszu".

Może faktycznie to byłoby najlepsze rozwiązanie. Tęsknilibyście za nią?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy