Kwaśniewską dopadła bieda?

Na jednej z internetowych aukcji od niedawna można zakupić ubrania noszone przez celebrytkę.

Zainteresowani mogą nabyć m.in. szpilki retro za 600 zł, małą czarną za 900 zł czy torebkę z kokardką za 360 zł, w sumie 39 eleganckich sukienek, bluzek i butów.

Czy Ola drogą odzież wystawiła na internetowej wyprzedaży, bo nie ma już za co przeżyć do pierwszego? Coś musi być na rzeczy. W końcu Aleksandra Kwaśniewska od miesięcy jest bez pracy, robi tylko co jakiś czas wywiad dla jednego z kolorowych magazynów, pomaga mamie w fundacji, a jej świeżo upieczony mąż nie przynosi do domu fortuny.

Kuba Badach nie przyjął roli jurora w jednym z muzycznych talent show, a jego muzyka należy raczej do tych bardziej niszowych, więc na jego koncerty nie przychodzą tłumy.

A młoda para wydatków ma całe mnóstwo. Właśnie urządzają swój apartament na warszawskim Wilanowie. Przyzwyczajona do luksusów prezydentówna nie zamierza na wykończeniu oszczędzać. Remont jednak bardzo się przeciąga i jak sugeruje "Fakt" być może jest to spowodowane tym, że parze zaczyna po prostu brakować środków na jego wykończenie.

Ola nie powinna się jednak zbytnio martwić. Zawsze przecież może liczyć na pomoc kochających rodziców, którzy na kłopoty finansowe raczej nie powinni narzekać.