Reklama
Reklama

Kulisy rozstania Manna z "Szansą na sukces"

Wojciech Mann (64 l.) obraził się podobno na producentów "Szansy na sukces", że znaleźli mu zastępcę.

Dziennikarz po dziewiętnastu latach zrezygnował z prowadzenia flagowego programu TVP 2, tłumacząc, że "we śnie ukazał mu się Jan Paweł Woronicz i powiedział: 'Już czas'".

"Super Express" dotarł do osób, które twierdzą, że Mann zwyczajnie obraził się na swoich współpracowników - podczas jego choroby produkcja znalazła zastępcę w osobie Wojtka Jermakowa (wypadł słabo), mimo iż Mann prosił wcześniej o zmianę terminu nagrań.

"Strasznie się zdenerwował. Stwierdził, że skoro ekipa nie mogła na niego poczekać, przełożyć nagrania i robi takie numery po dziewiętnastu latach współpracy, to on dokończy zaplanowane nagrania i rezygnuje z dalszej współpracy" - mówi tabloidowi osoba z TVP 2.

Reklama

Choć rozmowy dotyczące powrotu trwały kilka dni, Mann słowa dotrzymał. Stacja nie przewiduje kontynuacji programu.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Mann | Szansa na sukces | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama