Reklama
Reklama

Kukulska wyczerpana konfliktem z bratem!

Piosenkarka ma już dość całej sytuacji, która rozpętała się w mediach. Postanowiła wyciągnąć rękę na zgodę...

Ostatnie miesiące w domu Natalii Kukulskiej (37 l.) to było istne trzęsienie ziemi. Piosenkarka od lat stara się coraz mniej udzielać się w mediach i nie robić wokół siebie niepotrzebnego szumu.

Skupia się głównie na muzyce i chciałaby, aby to ona najbardziej interesowała prasę, a nie jej życie prywatne. Postanowiła nie udzielać już więcej wywiadów, w których kolejny raz będzie musiała opowiadać o swojej rodzinie. Chce to zachować dla siebie.

Może dlatego jej twarz nie zdobi już tak często okładek kolorowych magazynów, jak kiedyś.

Reklama

Niestety, jej misterny plan, aby zmienić wizerunek i wykreować się na artystkę, która nagrywa ambitną muzykę i nie lansuje się na skandalach, skutecznie zniweczył jej przyrodni brat.

"Pikej" (24 l.) od kilku miesięcy jest jednym ze smaczniejszych kąsków dla kolorowej prasy, która uwielbia z niego kpić i żartować.

W medialne zabawy brata mimowolnie wplątana została sama Natalia. Cała sytuacja bardzo ją męczy i nie wie, jak sobie z tym wszystkim poradzić.

Znajomi piosenkarki twierdzą, że Natalia chciałaby zażegnać ten cały konflikt. Z drugiej strony nie ma jednak żadnego odzewu.

"Natalia byłaby w stanie o wszystkim zapomnieć. Czuje potrzebę wielkich zmian, nowego rozdania. Chce zacząć nowy etap w życiu. Ma potrzebę oczyszczenia atmosfery" - zdradza tygodnikowi "Świat i Ludzie" jej znajoma.

Podobno Kukulska na ten rok miała zaplanowanych wiele projektów, w tym nową płytę, ale na razie nie ma na nic siły. Konflikt z Piotrkiem podcina jej skrzydła.

Dr Pomponik w takich chwilach naprawdę cieszy się, że nie ma brata!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska | konflikt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy