Reklama
Reklama

"Kuchenne rewolucje" w Wałbrzychu: Gessler będzie miała kłopoty?

Rozpoczął się właśnie kolejny sezon "Kuchennych rewolucji". Magda Gessler (63 l.) jest w swoim żywiole, co udowodniła podczas metamorfozy jednej z restauracji w Wałbrzychu. Właścicielka lokalu z pewnością nie będzie dobrze wspominała tej rewolucji...

Magda Gessler przeszła jak tornado przez jedną z wałbrzyskich restauracji. Właścicielka knajpy nawet się nie spodziewała, że zgłoszenie się do programu TVN-u będzie miało tak duże konsekwencje.

Magda Gessler podczas pierwszego dnia rewolucji nie chciała niczego spróbować. Wszystko przez zalegający na wiatrakach brud, który sprawił, że restauratorka straciła ochotę na cokolwiek. Gdy Magda zwróciła na to uwagę właścicielce knajpy, ta wcale nie zamierzała przyznać racji gwieździe TVN-u. Wręcz przeciwnie, między paniami wybuchła otwarta wojna.

Reklama

Kolejny dzień nie był lepszy. Już od progu Gesslerowa pokłóciła się z Justyną, która nie zajęła się brudem na wiatrakach. Co więcej, właścicielka knajpy pozwoliła nawet na to, aby jej pracownik umył nad zlewem szynkę, na którą spadł kurz z urządzeń i podał ją po raz kolejny gościom.

Ta wrogość i lenistwo ze strony właścicielki lokalu doprowadziły do tego, że Magda Gessler opuściła restaurację w czasie wielkiej kolacji inaugurującej działalność tego odmienionego miejsca. Przypomnijmy, że w historii programu taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy i wzbudziła we wszystkich sporo emocji.

Choć restauratorka zdołała utrzymać poziom knajpy, wygląda na to, że nie wspomina dobrze wizyty Magdy i zamierza się zemścić. Justyna napisała niedawno do administratorów fanpage'a "Cała prawda o Magdzie Gessler", który już od dłuższego czasu szkaluje restauratorkę. Gesslerowa zgłosiła nawet ich stronę do prokuratury.

Urażona właścicielka knajpy w Wałbrzychu wyraziła swoją chęć współpracę z osobami, które tak jak ona uważają, że gwiazda TVN-u ma na swoim koncie kilka grzeszków.

"To, co zrobili ze mną w KR, było poniżej pasa. Chciałabym przestrzec innych naiwnych restauratorów, którzy będą chcieli podjąć współpracę z Panią M. Prowokacja, poniżanie, zmuszanie do rzeczy, na które nie miałam ochoty i lekceważenie mnie jako właściciela restauracji oraz ciągła groźba, że zapłacę karę, jak zerwę KR. Nie wspomnę o buntowaniu pracowników i wyśmiewaniu moich pomysłów oraz totalnym zniesławieniu mojej osoby. To są całe KR" - napisała na Facebooku właścicielka knajpy.

Jak myślicie, czy ta koalicja, która zawiązuje się na naszych oczach, ma szansę zagrozić Magdzie Gessler?

***

Zobacz więcej z życia celebrytów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler | "Kuchenne rewolucje"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy