Reklama
Reklama

Księżna Meghan i książę Harry wyprowadzają się z Wielkiej Brytanii? Zaskakujące doniesienia

Wszystko wskazuje na to, że księżna Meghan i książę Harry planują wraz z synkiem Archiem już za parę miesięcy wyprawę do Afryki. Mówi się, że książęca para pozostanie tam na dłużej.

Poproszony o potwierdzenie tych informacji przez CNN pałac Buckingham nie zdementował doniesień. Wielu komentatorów przypuszcza, że Meghan, wyraźnie już rozdrażniona monotonią życia w rodzinie królewskiej i ciągłymi oficjalnymi występami, chce namówić księcia Harry’ego do dłuższego wyjazdu do Afryki, a być może przeprowadzki tam na kilka miesięcy każdego roku.

Księżna Sussex ma duże szanse, aby przekonać męża. W mediach pojawiły się pogłoski, że para miałaby opuścić Frogmore Cottage na dwa lub trzy lata!

Nie tak dawno temu plotkowano o tym, że Harry chce wyjść z rodziny królewskiej, zrezygnować z książęcych tytułów i zająć się pracą charytatywną. Nie jest to nierealne. Pamiętajmy o tym, że ma na koncie miliony, które pozostawiła synom po sprawie rozwodowej księżna Diana.

Reklama

Status celebryty zapewnia Harry’emu dostatnie życie niezależnie od członkostwa w rodzinie Windsorów. A szanse na brytyjską koronę ma przecież bardzo znikome...

Żona Harry’ego dzieli z nim pasję pomocy młodym ludziom, promowania edukacji kobiet i ochrony środowiska. Wyjazd do Afryki z dala od natarczywych paparazzich i nudnych oficjalnych imprez dałby Meghan szansę na normalne życie. Zapewne księżna Meghan i książę Harry wyjadą pierwszy raz, dopiero kiedy Archie skończy pół roku, czyli w październiku. Źródła w pałacu Buckingham dały do zrozumienia brytyjskiej gazecie "The Sunday Times", że ostateczna decyzja o wyjeździe Archiego jeszcze nie zapadła.

Jeśli chłopczyk będzie silny i zdrowy, towarzyszyć będzie rodzicom przynajmniej podczas części ich afrykańskiej podróży, która potrwa około dwóch tygodni.

Czytaj dalej na następnej stronie...

W lutym tuż przed porodem książęca para gościła w Maroku, gdzie Meghan podbiła serca gospodarzy. Niczym "nowa Diana" potrafiła nawiązywać autentyczne kontakty choćby z uczennicami prowincjonalnej szkoły.

Tak jak podczas poprzednich swoich wyjazdów Meghan i Harry będą przebywać w luksusowych, sterylnych warunkach, o których przeciętni mieszkańcy Afryki mogą tylko pomarzyć.

Podróż z "baby Sussex" nie pobije tu rekordu. W 2014 r. księżna Kate i William zabrali ośmiomiesięcznego George’a w podróż do Australii. Wyjazd Meghan i Harry’ego będzie podróżą oficjalną, sponsorowaną przez brytyjski rząd. Trwają właśnie konsultacje na temat konkretnej trasy. Autorem pomysłu jest David Manning, były brytyjski ambasador w USA, a obecnie doradca księcia Harry’ego do spraw zagranicznych.

Manning uważa, że książę mógłby odegrać wielką rolę w promowaniu Wielkiej Brytanii na świecie, podróżując po byłych koloniach, w większości obecnie krajach Wspólnoty Narodów. W Afryce znajduje się aż dziewiętnaście krajów Wspólnoty, wśród nich Republika Południowej Afryki, Nigeria, Ghana i Uganda. Zapewne Meghan i Harry odwiedzą tylko dwa lub trzy z nich. Gdzie spodoba im się najbardziej? A może zamieszkają na zawsze za granicą?

***

Zobacz więcej materiałów:

Życie na Gorąco - Dworskie Życie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy