Reklama
Reklama

Księżna Kate zdruzgotana! Wstydzi się za wuja!

Księżna Kate (37 l.) i jej rodzina przechodzą obecnie trudne chwile. Brat jej mamy, Gary Goldsmith stanie przed sądem za pobicie własnej żony do nieprzytomności.

Rodzina Królewska co jakiś czas boryka się ze skandalami, które raz po raz wybuchają w murach królewskiego pałacu. 

Do tej pory istnym utrapieniem dla wizerunku monarchii brytyjskiej była rodzina Meghan Markle (38 l.). Jej ojciec chętnie wyjawia niekorzystne, rodzinne tajemnice w rozmowach z brukową prasą. 

Opowiada szczegółowo o konflikcie, który jest między nim a Meghan i jak rodzina chce oddzielić go od córki. Teraz królowa Elżbieta II (93 l.) musi zmierzyć się z kolejnym problemem, który tym razem jest winą rodziny... księżnej Kate! 

Do tej pory przykładna rodzinna Middleton była wzorem do naśladowania. Niestety, media obiegła przykra informacja o wuju Kate. 

Gary Goldsmith jest młodszym bratem matki Kate, Carole Elizabeth Middleton. To on od zawsze uchodził za czarną, acz nieszkodliwą, czarną owcę w rodzie. 

Do tej pory po prostu lubił bardzo imprezować i wypić nieco więcej, niż powinien podczas przyjęć. Niestety, w końcu pokazał swoje prawdziwe oblicze. 

Reklama

Wuj księżnej Kate na początku października pobił do nieprzytomności swoją żonę, Julie-Ann. Świadkiem okropnego czynu był taksówkarz, który zadzwonił po policję. Para zaczęła kłócić się już w taksówce, którą wracali do swojej posiadłości w luksusowej dzielnicy Londynu. 

Gdy wysiedli, rozegrał się prawdziwy dramat... Najpierw małżonkowie zaczęli się kłócić, a kiedy żona uderzyła Gary'ego w twarz, ten niewiele zastanawiając się, zaczął okładać żonę pięściami. Kobieta upadła na chodnik, uderzając głową o beton i straciła przytomność. 

W kilka minut po tym zdarzeniu zjawiła się policja oraz pogotowie ratunkowe. Wujek księżnej Kate odpowie za ten czyn przed sądem. Rozprawa ma odbyć się 31 października. Rodzina królewska, ani rodzina Kate nie komentują tej tragicznej sytuacji. 

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Middleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy