Reklama
Reklama

Księżna Diana przez całe życie ukrywała swoją chorobę. Tajemnicę zdradził lokaj

W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu kanałowi Channel 5 Paul Burrell (58 l.) opowiedział m.in. o chorobie księżnej Diany. Za rozmowę zgarnął 10 tys. funtów.

31 sierpnia Brytyjczycy będą obchodzić 20. rocznicę śmierci księżnej Diany. O tym, że była samotna, nie spełniała się jako żona i musiała walczyć z wrogością dworu królewskiego mówiła otwarcie. Nigdy jednak publicznie nie opowiadała o swojej chorobie. Zrobił to za nią jej kamerdyner Paul Burrell.

W programie "In Therapy" mężczyzna wyznał, że był świadomy bulimii Diany, pomagał jej ukrywać chorobę i pilnował, by mogła w spokoju wymiotować.

"Wiem, że księżna Diana miała zaburzenia odżywiania. Chodziłem do kucharza i pilnowałem, by przygotowywał dużo słodkiego kremu. Kupowałem jej jogurty, banany. Pilnowałem, by w pokoju nie było nikogo innego. Dbałem o to, by zawsze był tam stos ręczników. Wykonywałem swoje obowiązki, zrobiłbym dla niej wszystko" - wyjawił w rozmowie.

Reklama

Pytany, dlaczego nie próbował temu zapobiec, Burrell stwierdził, że "nie miał wpływu na to, co się dzieje". "Nie byłem w stanie tego zmienić, zatrzymać. Nie mogłem Dianie mówić, co ma robić. Mogłem jedynie tam być i ją wspierać".

Przez całe swoje życie lokaj ukrywał, że jest homoseksualistą. Przez 33 lata był mężem pokojówki Marii Cosgrove, z którą ma dwóch synów. Jak twierdzi, Diana wiedziała, że jest gejem. Na rozwód zdecydował się dopiero rok temu. W marcu 2017 roku poinformował o tym publicznie, wiążąc się z prawnikiem Grahamem Cooperem.

Stał się sławny po tym, jak napisał cztery książki o życiu z Dianą, w których ujawniał królewskie tajemnice. Został za to mocno skrytykowany, m.in. przez synów Diany Harry'ego i Williama.

W październiku 2002 roku oskarżono go o kradzież przedmiotów z królewskiego dworu. Ma żal, że po śmierci Diany nikt nie zaproponował mu terapii psychologicznej. Z jej odejście poradził sobie dopiero niedawno.

***

Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy