Reklama
Reklama

Księżna Beatrycze w żałobie. Nie żyje jej siostra

To trudny czas dla byłej królowej Holandii, księżniczki Beatrycze (81) i jej rodziny. 16 sierpnia po ciężkiej chorobie, w wieku 72 lat, zmarła jej najmłodsza siostra, księżniczka Christina. – Była wyrazistą osobowością o ciepłym sercu. Dzięki muzycznej pasji i talentowi potrafiła wpłynąć na wiele osób. Mamy z nią mnóstwo pięknych wspomnień – napisali na Twitterze księżniczka Beatrycze oraz jej syn król Holandii Willem-Alexander i jego żona, królowa Maxima.

Christina była najmłodsza z czterech córek holenderskiej królowej Juliany i jej męża, księcia Bernharda. Krótko po jej narodzinach w 1947 roku, okazało się, że dziewczynka jest niewidoma. Jej matka, wówczas następczyni tronu (została królową w 1948 roku), bardzo przeżyła wiadomość o ślepocie córki. 

Zrobiła wszystko, by wyleczyć jej wzrok, szukając pomocy również w medycynie niekonwencjonalnej i u uzdrowicieli. Na szczęście kilka lat intensywnego leczenia pomogło i Christina zaczęła widzieć. Christina unikała mediów i publicznych wystąpień, skupiała się na śpiewaniu i kolekcjonowaniu dzieł sztuki. 

Reklama

Na studia wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Swojego przyszłego męża, kubańskiego uchodźcę i działacza społecznego poznała, gdy uczyła muzyki i francuskiego w prywatnej szkole. On był wówczas asystentem dyrektora ośrodka dziennego w Harlemie i pisał książkę o operze. 

Christina i Jorge Péreza y Guillermo stanęli na ślubnym kobiercu w 1975 roku. Chcąc uniknąć skandalu związanego ze ślubem z katolikiem, Christina przed zaręczynami zrzekła się prawa do tronu. Małżonkowie doczekali się dwóch synów i córki, ale małżeństwo nie było udane. Rozwiedli się w 1996 roku.

Christina od kilku lat cierpiała na nowotwór kości. W chorobie wspierała ją Beatrycze, która przeżyła już śmierć męża w 2002 roku, a później śmierć środkowego syna, Jana Friso, w 2013 roku. Po jego wypadku na nartach w Alpach (nie odzyskał już przytomności), abdykowała. Teraz znów musi zmierzyć się ze stratą bliskiej osoby.

***
Zobacz więcej materiałów:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy