Reklama
Reklama

Krzysztof Krawczyk "nie może poruszać się o własnych siłach". Jest aż tak źle?

Krzysztof Krawczyk (69 l.) uczestniczył ostatnio w ceremonii pożegnania ukochanej teściowej, Klementyny Trelko. Jak donoszą tabloidy, piosenkarz poruszał się z trudem i był podtrzymywany przez przyjaciół.

Za słabszą formą Krawczyka stoją podobno problemy zdrowotne.

Choć w październiku zapewniał w wywiadzie, że "w tym starym piecu nie gaśnie jeszcze płomień", tygodnik "Twoje Imperium" donosi, że w ostatnim czasie "pojawiły się plotki, iż piosenkarz nie może już poruszać się o własnych siłach, znacznie przytył", niebawem czeka go również kolejna operacja biodra (10 lat temu miał wszczepioną endoprotezę).

Co ciekawe, wszystkiemu zaprzecza jego małżonka, Ewa (56 l.). Pytana, czy coś niepokojącego dzieje się z mężem, odpowiada:

Reklama

- To nieprawda, że Krzysztof przytył i ma problemy z ruszaniem się. Czy ma się 40 czy 70 lat, każdemu mogą przydarzyć się bóle kręgosłupa - mówi.

Czy w tym wieku spadek formy to naprawdę taki wstyd? Życzymy powrotu do zdrowia, tym bardziej że artysta świętuje swój złoty jubileusz i ruszył w trasę koncertową po Polsce.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy