Reklama
Reklama

Krystyna Tkacz była w depresji, bez pracy. Pomogła Małgorzata Kożuchowska

Kiedyś Krystyna Tkacz (69 l.) uczyła aktorstwa Małgorzatę Kożuchowską (45 l.). Teraz młodsza spłaca dług wobec swojej mistrzyni. Razem spotkały się na planie serialu "Druga szansa".

Kiedyś Krystyna Tkacz (69 l.) uczyła aktorstwa Małgorzatę Kożuchowską (45 l.). Teraz młodsza spłaca dług wobec swojej mistrzyni. Razem spotkały się na planie serialu "Druga szansa".

W produkcji TVN panie grają zaprzyjaźnione ze sobą bohaterki: agentkę gwiazd Monikę Borecką i pracującą w szpitalu panią Jadzię. Jak się okazuje, także w życiu prywatnym Małgorzata Kożuchowska i Krystyna Tkacz wspierają się nawzajem i pomagają sobie w trudnych sytuacjach. Ich znajomość trwa już ponad 20 lat, bo Małgosia jest byłą studentką Krystyny, która jako ceniona aktorka teatralna i filmowa wykładała swego czasu w warszawskiej Akademii Teatralnej.

- Zawsze darzyła Gosię wielką sympatią, uważała, że ma wielkie szanse, by odnieść sukces zawodowy i nie pomyliła się - twierdzi znajoma aktorki.

Reklama

Los nie był łaskawy dla Krystyny Tkacz. Szybko została sierotą, potem rozpadło się jej małżeństwo z aktorem Grzegorzem Warchołem, coraz gorzej wiodło się jej w sprawach zawodowych. Gdy w 2014 r. rozwiązano z nią umowę o pracę w Teatrze Syrena, odbiło się to na jej zdrowiu.

- Delikatna psychika nie wytrzymała piętrzących się niepowodzeń, problemów finansowych. Krystyna zmagała się z ciężką depresją - zdradza "Na Żywo" osoba z otoczenia aktorki. Na szczęście o gwieździe nie zapomnieli przyjaciele, w tym dawna uczennica Małgorzata.

- Gdy Małgosia otrzymała scenariusz serialu "Druga szansa", przypomniała producentom o zdolnej aktorce Krystynie Tkacz, która mogłaby zagrać postać Teresy - twierdzi nasz informator. - Pani Krystyna przyszła na casting i wypadła genialnie. Widzowie od razu pokochali bohaterkę, w którą się wciela - dodaje.

Rolą w "Drugiej szansie" aktorka przełamała złą passę zawodową. Pojawiły się nowe propozycje. W lipcu na Letnim Przeglądzie Teatru Dramatycznego rewelacyjnie zagrała w sztuce "Coming out", a już za kilka miesięcy wystąpi w musicalu reżyserowanym przez Krystynę Jandę w Och-Teatrze.

- Pani Krystyna jest wdzięczna Małgosi za pomoc w powrocie do grania. I rozpiera ją duma, że miała swój udział w wykształceniu tak zdolnej i empatycznej aktorki - zdradza nasz informator. - Cieszy się też z jej udanego życia osobistego. Zakochała się w synku Małgosi - Jasiu i traktuje go jak wnuczka. Na jej twarzy znów gości uśmiech - kwituje nasze źródło.

***

Zobacz więcej materiałów:

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska | Krystyna Tkacz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy