Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta II przeżywa trudne chwile! Tej śmierci się nie spodziewała!

Królowa Elżbieta II (94 l.) nie ma najlepszego roku. Kryzysy w rodzinie królewskiej następują jeden po drugim, a dodatkowo teraz media obiegła bardzo przykra wiadomość.

Wciąż mówi się o tym, że królowa przestaje powoli radzić sobie z obecną sytuacją, jaka panuje w rodzinie królewskiej. 

Kryzysy, kłótnie, rozłamy, choroby - to tylko część tego, co spotyka monarchię w 2020 roku. 

Dodatkowo królowa właśnie musi zmierzyć się z odejściem wieloletniego przyjaciela - wiernego psa o imieniu Vulcan, który jak wszystkie psy królowej, był rasy corgie. 

Okazuje się, że z wielkiego stada, jakie posiadała Królowa w pałacu została już tylko jedna suczka - Candy, a i ona ma już swoje lata. 

Królowa posiada psy tej rasy od 1933 roku, kiedy to dostała pierwszego psa w prezencie. Od tego momentu jest z nimi niemal nierozłączona. 

Choć na co dzień stara się nie pokazywać uczuć, to wszyscy w pałacu królewskim wiedzą, jak bardzo królowa kocha psy i że traktuje je jak członków rodziny. 

Ta śmierć musi być dla monarchini wielkim ciosem i obecnie bardzo cierpi po stracie psa, który towarzyszył jej wiele lat.

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy