Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta abdykuje?! Kto zostanie jej następcą?

Królowa Elżbieta II (92 l.) od wielu lat stoi na czele Wielkiej Brytanii. W pewnym sensie jest jej symbolem i ikoną. Jednak nadejdzie taki czas, że władzę po niej przejmie ktoś inny, zapewne książę Karol (69 l.). Czy wydarzy się to już za trzy lata?

Królowa Elżbieta II na brytyjskim tronie zasiada już od ponad 60 lat. Jest to tak długi okres, że aż trudno wyobrazić sobie kogoś innego na jej miejscu. A przecież naturalnym jest, że w przyszłości rządy obejmie inny członek rodziny królewskiej. 

Linia sukcesji do brytyjskiego tronu mówi wyraźnie: pierwszy w kolejce jest syn Elżbiety, książę Karol. Następnie jest jego syn William oraz wnuki George, Charlotte oraz Louis. Dopiero później jest Harry, a po nim drugi syn królowej, Andrzej. 

Królowa mimo podeszłego wieku wydaje czuć się dobrze. Uczestniczy w wielu oficjalnych wydarzeniach. Wie jednak, że może przyjść moment, w którym wypełnianie obowiązków nie będzie przychodzić dość łatwo. 

Reklama

Zapewne miała to na uwadze, gdy w kwietniu 2018 roku oficjalnie mianowała Karola na swojego zastępcę. Został on zarekomendowany Wspólnocie Narodów na przyszłego szefa organizacji. 

Według brytyjskich mediów do sporych zmian na tronie może dojść za trzy lata. Ponoć królowa dopytuje już o Akt Regencji, na mocy którego jej najstarszy syn przejmie pełnię władzy zaraz po jej 95. urodzinach. 

Doniesienia te zdaje się potwierdzać Robert Jobson, dworski korespondent, który przez rok towarzyszył Karolowi w podróży. "Rozmawiałem z wieloma wysoko postawionymi członkami dworu, którzy jasno stwierdzili, że przygotowania do tych zmian idą w szybkim tempie. Wszyscy oni potwierdzili, że Regencja z Karolem jest realnym scenariuszem" - stwierdził.

Zagraniczne media nazywają to "bardziej miękką formą abdykacji". Myślicie, że rzeczywiście do tego dojdzie?

***
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama