Reklama
Reklama

Kręglicka nie czuje się piękna

Miss Świata z 1989 roku, 44-letnia Aneta Kręglicka, przyznaje, że nie uważa siebie za kogoś wyjątkowo atrakcyjnego. Twierdzi, że to wina dzieciństwa: "Nie byłam rozpieszczana. Nigdy nie słyszałam w domu: Jaka ty jesteś śliczna, córeczko" - przyznaje.

Równo dwadzieścia lat temu, Kręglicka wybrana została najpiękniejszą kobietą świata. Była Miss nie czuje się jednak wyjątkowa. Uważa, że atrakcyjność jest czymś więcej niż fizycznością.

"Zawsze byłam pełna wątpliwości" - mówi w wywiadzie dla "Vivy".

"W czasach szkolnych wręcz zaskoczona, że interesowali się mną koledzy ze starszych klas. Dzisiaj moje samopoczucie w tej sprawie nie zmieniło się wcale" - podkreśla.

Kręglicka zaznacza, że w dużej mierze to zasługa wychowania. W domu nikt nigdy nie traktował jej jak obiektu westchnień. Częściej była krytykowana niż chwalona. "Tata raczej mawiał, jak ty się garbisz, prostuj plecy. Łapał mnie wtedy w pół i sam mi je prostował" - wspomina w wywiadzie.

Reklama

Dzisiaj równie wymagająca jest wobec swojego ośmioletniego syna Aleksandra.

Aneta Kręglicka z wykształcenia jest ekonomistką. W 2005 roku rozpoczęła studia doktoranckie na SGH w kolegium Społeczno-Ekonomicznym. Jest żoną reżysera Macieja Żaka.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Kręglicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy