Reklama
Reklama

Kolejna porażka Okupnik

Tatiana Okupnik wciąż próbuje reanimować swoją karierę muzyczną. Bez powodzenia. Właśnie straciła kolejną szansę na powrót do show-biznesu.

31-letnia Okupnik jest zdesperowana. Chwyta się wszelkich sposobów, by znowu zaistnieć na scenie. Po ubiegłorocznej spektakularnej porażce na festiwalu w Opolu (jej piosenka zajęła przedostatnie miejsce) Tatiana postanowiła przypomnieć o sobie słuchaczom, dołączając singiel z ostatniej płyty do pasty do zębów.

To także jej nie pomogło. Piosenkarka miała w zanadrzu jeszcze jedno koło ratunkowe - nagrała piosenkę z Wyclefem Jeanem, autorem wielu hitów. Jednak, jak donosi magazyn "Gwiazdy", singiel nie odniósł sukcesu.

"Piosenkę rzadko można usłyszeć w radiu. Co gorsza, utwór nie gości też w muzycznych telewizjach" - czytamy.

Reklama

To drugie akurat nie dziwi - Tatiana nie nagrała teledysku do utworu. Wyclef Jean nie może podobno znaleźć wolnego terminu, by pojawić się w polskim studiu nagraniowym. A nagrywanie bez niego nie ma sensu - w końcu cała kampania promocyjna opierała się na współpracy z nim.

Tatiano, chyba czas "ze sceny zejść". Zawsze może znajdą się jakieś programy rozrywkowe do poprowadzenia.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tatiana Okupnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy