Reklama
Reklama

Kolejna dziewczyna oskarża wnuka Wałęsy o pobicie!

Wiktoria to kolejna ofiara Dominika W. (19 l.), wnuka byłego prezydenta.

Na łamach "Faktu" dziewczyna ze szczegółami opowiada, jak 19-latek w październiku 2015 roku wraz z kolegami i bratem napadł na nią na jednej z ulic Trójmiasta. A wszystko przez to, że stanęła w obronie koleżanki, którą Dominik W. zaczepił po zmroku na ulicy.

Gdy Wiktoria próbowała pomóc przyjaciółce i rozdzielić ją z agresywnym 19-latkiem, ten rzucił się na nią, w konsekwencji czego uderzyła głową o beton i trafiła do szpitala z krwiakiem, wstrząśnieniem mózgu i urazem psychicznym.

Reklama

Niestety, nie pomogło zgłoszenie sprawy na policji - prokuratura umorzyła sprawę, uzasadniając, że "nie ma interesu społecznego, by przestępstwo ścigać z urzędu". Policjanci zasugerowali dziewczynie, by pomocy szukała w... gazecie. "Gdyby to był zwykły Kowalski, na pewno poniósłby konsekwencje" - mówi rozżalona ofiara "Faktowi".

To nie pierwszy wybryk agresywnego wnuka Wałęsy. Kilka tygodni temu 19-latek dźgnął nożem swoją partnerkę i usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Dominik jest synem Przemysława, którego Polacy kojarzą z tzw. "pomrocznością jasną", która miała mu dokuczać, gdy w listopadzie 1993 r. spowodował wypadek.

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy