Reklama
Reklama

Kinga Rusin wróci do TVP?! Jej komentarz zaskakuje!

Kinga Rusin (45 l.) już od lat związana jest ze stacją TVN. Tym bardziej nieprawdopodobnie zabrzmiały doniesienia, jakoby wkrótce miała przenieść się do TVP! Co ciekawe, dziennikarka potwierdza, że byłaby skłonna rozważyć propozycję od Telewizji Publicznej.

Kinga Rusin to jedna z wizytówek TVN-u. Od kilku lat jest prowadzącą w "Dzień Dobry TVN" i jej pozycja w stacji wydaje się niezagrożona. Zwłaszcza, że jest podobno ulubienicą dyrektora programowego, Edwarda Miszczaka.

Jednak Miszczak wcale nie zważał na tą przyjacielską zażyłość, gdy niedawno zatrudniał Hannę Lis. A przecież doskonale wiedział, że panie za sobą nie przepadają. Nie ma się co dziwić, Lisowa swego czasu uwiodła niegdysiejszego męża Rusin, Tomasza.

Hanna i Kinga do tej pory unikały się jak ognia. Mówi się, że dziennikarka od dawna związana z TVN-em jest bardzo niezadowolona, że wkrótce będzie mijać na korytarzach swoją rywalkę.

Reklama

Hanka nie tylko wzięła udział w "Azja Express", ale także dostała swój program. Będzie w nim opowiadała o kulinariach i podróżach, czyli tym, co interesuje również Rusin.

Zatem dla Kingi musiał to być wielki cios. Nie dość, że Lisowa będzie pracowała z nią w jednej firmie, to jeszcze zgarnia same najlepsze fuchy. Na dodatek w kuluarach można usłyszeć, że teraz Miszczak będzie starał się zrobić z Hanki gwiazdę stacji.

Być może taki stan rzeczy sprawi, że Rusin będzie szukała dla siebie innej alternatywy. W "Super Expressie" można wyczytać, że zaczęła nawet rozważać powrót do TVP!

"Jeśli pojawi się taka propozycja, będę w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy się zgadzam, czy też nie" - komentuje dziennikarka w tabloidzie.

W Telewizji Publicznej kandydatura Kingi mogłaby być dość chętnie rozważona. Mimo że do tej pory jest związana z TVN-em, nie mana koncie większych wpadek i uznawana jest za dość obiektywną dziennikarkę. Ponadto swego czasu w TVP sprawowała się bardzo dobrze. To tam zaczynała swoją karierę.

"Zaczynałam w studiu spikerskim Jedynki w 1993 roku, później prowadziłam Studio Jedynki. Robiłam też duże reportaże, dokumenty i wywiady z USA na potrzeby TVP 1" - opowiada Kinga. 

Chcielibyście zobaczyć ją na antenie TVP?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy