Reklama
Reklama

Kinga Duda zawiodła rodziców! Nie tak miało być!

Jej bliscy mieli nadzieję, że gdy Kinga Duda odbędzie staż, będą widywać ją częściej. Ich rozłąka jednak potrwa dłużej, a para prezydencka nie jest z tego faktu w ogóle zadowolona...

Z okazji Dnia Matki Agata Duda (48 l.) dostała od Kingi (25 l.) za pośrednictwem poczty kwiatowej piękny bukiet. 

Nie kryła wzruszenia, ale liczyła, że wreszcie uściska jedynaczkę. Niecierpliwie odliczała dni do jej powrotu. 

W maju miał zakończyć się jej trzymiesięczny staż w jednej z londyńskich kancelarii. Okazało się jednak, że dziewczyna zostaje w Wielkiej Brytanii. 

Nie udało im się spotkać w Wielkanoc, a pandemia pokrzyżowała planowaną wizytę Kingi pod koniec kwietnia. Cała rodzina miała nadzieję, że teraz wreszcie się sobą nacieszą. 

Reklama

"Kancelaria musi być zadowolona z jej pracy, ponieważ zdecydowała się na przedłużenie współpracy" - zdradził pracownik biura prezydenta w rozmowie z Onetem. 

***
Czytaj więcej na kolejnej stronie: 

Kinga jest niezwykle ambitna, pragnie, by oceniano ją na podstawie własnych osiągnięć, a nie tego, kim są jej rodzice. Dlatego kariera poza granicami kraju to dla niej doskonała okazja, by udowodnić krytykom, że jest dobra w tym, czym się zajmuje. 

Doskonale rozumie to jej dziadek, profesor Jan Duda, który trzyma kciuki za utalentowaną wnuczkę. Bliscy są z niej niezwykle dumni, ale również tęsknią. 

Mama i tata nie kryją, że woleliby, żeby córka znalazła zatrudnienie bliżej, najlepiej w Warszawie. 

"Ja takich sukcesów w jej wieku nie miałem. Oczywiście, że chciałbym, aby wróciła do Polski i tu znalazła sobie pracę. Łatwiej jest wtedy się chociażby spotkać" - powiedział Andrzej Duda. 

Są zawiedzeni decyzją podjętą przez ich córkę, ale oboje z żoną wierzą jednak, że ich jedynaczka wie, co jest dla niej najlepsze.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Duda | Agata Duda | Andrzej Duda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy